Odbył się u nas, po raz dwunasty, festiwal. W mieście naszym, w najwyższym jego punkcie, punkcie skrajnym, na wzgórzu zwanym „Obserwator” (zdaje się, że z uwagi na umiejscowienie tamże w czasach zamierzchłych punktu obserwacyjnego jednych wojsk zasadzających się na inne – można doczytać w historii miasta)
Artykuł pani Anny Maciochy z 11 sierpnia w sprawie przyszłości SP ZOZ wywołał burzliwą dyskusję w Internecie. Pozostaje jedynie wyrazić ubolewanie, że prawdopodobnie mamy już do czynienia z przysłowiową musztardą po obiedzie