Święto ludzi pracy. Święto ludu pracującego. Święto koła historii kręcącego się leniwie, zawsze w jedną stronę. Święto chętnie zawłaszczane przez tych, którzy dają powody do jego istnienia, paradoksalnie. Przygarniane pod swoje skrzydła przez "scenę" od jej strony lewej do prawej, przez tych którzy do roboty gonili pałką, jak i tych, którzy tą pałką straszą innych - tych którzy mogą nią zdzielić nas. Lud pracujący