Zima w styczniu to nic dziwnego. Brak śniegu w Bogatyni spowodował, że opady jak zwykle wszystkich zaskoczyly. W dodatku takie opady!
Jest choinka, są lampki, rozety, girlandy i kasetony. Brakuje tylko śniegu. Ozdoby świąteczne przystroiły nasze miasto, ale czy w porównaniu choćby z Haradkiem czy Żytawą w Bogatyni można się zakochać? Zdania są podzielone.
Piękna, jesień na Trójstyku: złota, czerwona i zielona. Zgadnijcie, które zdjęcia pochodzą z Bogatyni?
Śnieg i mróz rozgościł się w Bogatyni. Miejscami jest ślisko, auta odmawiają posłuszeństwa i trzeba odśnieżyć swoje posesje. To minusy, ale minusom również trudno odmówić pewnego czaru... Oby utrzymał się do Świąt.
Ruszyło świąteczne ozdabianie miast i wsi. W Bogatyni ubrano rosnące przy magistracie drzewko, a ozdoby jak co roku wyglądają (po zmroku) bajecznie. A jak wyglądają drzewka u naszych sąsiadów?
Piękna, złota jesień rozkwitła niesamowitymi widokami. Trudno uwierzyć, że te wszystkie miejsca uchwycone przez aparat są tylko kilka kilometrów od Bogatyni, albo w samej Bogatyni. Przyroda cudownie rozstaje się z latem przypominając nam, że mieszkamy w wyjątkowym miejscu. Rozpoznajcie, gdzie fotografie zostały zrobione?
Grzyby (nie tylko te jadalne), złote liście i przyrody czar. Jesień nieśmiało uchyla swoje drzwi.
W upalnie dni żytawski park zoologiczny to idealny wybór. Niedaleko Bogatyni w cieniu drzew cała rodzina może doskonale spędzić czas.
Gród Mściwoja został zdobyty, a ludność która przeżyła siłą została zmuszona do przyjęcia chrześcijańskiej wiary. Nie obyło się bez podstępów i krwawych rozpraw. Wszystko to działo się dziś i wczoraj niedaleko Bogatyni.