- Nie ma powodu, by Niemcy występowały do sądu w sprawie przedłużenia wydobycia w kopalni Turów – powiedziała minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. W wywiadzie piątkowym dla TVP Info, szefowa Ministerstwa Klimatu i Środowiska wskazała, że protest przeciwko przedłużeniu wydobycia w kopalni Turów do 2044 złożyło saksońskie miasto Żytawa.

O zamiarze samorządowców z Żytawy pisaliśmy już kilkukrotnie - m.in. w artykule Żytawa chce pozwać polski rząd. Do zapowiedzi odniosła się na na antenie TVP Info minister Moskwa. Minister Anna Moskwa powiedziała, że przygraniczne Zittau, już wcześniej zgłaszało uwagi w sprawie kopalni. Zaznaczyła, że te argumenty zostały przeanalizowane przez Generalną Dyrekcję Ochrony Środowiska i wysłana została odpowiedź z informacją, że „decyzja o przedłużeniu wydobycia nie ma wpływu na środowisko, bo odkrywka przesuwa się zupełnie w innym kierunku, więc nie ma powodu, żeby Niemcy na tym etapie występowały do sądu”.

Radni Żytawy zwołali specjalną sesję Rady Miejskiej, na której zdecydowali o pozwie. - Chodzi o decyzję podjętą przez polskie Ministerstwo Klimatu i Środowiska 17 lutego. W tym dniu Ministerstwo zatwierdziło dalszą eksploatację odkrywkowej kopalni węgla brunatnego Turów do 2044 roku. Zgoda została udzielona zaskakująco, choć ważna podstawa – niezbędna ocena oddziaływania na środowisko (OOŚ) – nie jest jeszcze prawnie wiążąca - wyjaśnia powód Gazeta Saksońska (www.saechsische.de). O zamiarze pozwu pisaliśmy już w artykule Żytawa składa pozew za Turów w polskim sądzie.

Gazeta opisuje, że Miasto Zittau złożyło już skargę na procedurę OOŚ w Polsce w listopadzie ubiegłego roku. Ten pozew nie został jeszcze rozpatrzony. W opinii miasta Zittau i zgodnie z prawem unijnym OOŚ nie jest jeszcze prawnie wiążąca, więc proces zatwierdzania dalszego funkcjonowania kopalni odkrywkowej jeszcze się nie zakończył. 

Minister Anna Moskwa w TVP Info przypomniała, że podobny spór Polski z Czechami został rozwiązany. – Umowa jest realizowana, monitoring jest realizowany, przygotowywane są dodatkowe zabezpieczenia – powiedziała Anna Moskwa i dodała, że trzy tygodnie temu decyzję o przedłużeniu wydobycia do 2044 r. potwierdził Naczelny Sąd Administracyjny, uznając, że decyzja wydana jest prawidłowo, a ponadto bardzo ważną przesłanką jest bezpieczeństwo energetyczne. – Tym samym proces jest zamknięty, decyzja jest uprawomocniona, spór na poziomie UE rozwiązany – zaznaczyła minister.

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.