Straż pożarna obecnie walczy z pożarem w Górach Żytawskich. Pożar wybuchł w piątek rano na nasypie kolejowym w Oybin i szybko rozprzestrzenił się na pobliski las.
Widook z okna w Kopaczowie na Oybin, fot. Czytelniczka
Obszar około jednego hektara jest obecnie w ogniu – dowiedziało się radio Lausitz od komendanta powiatowej straży pożarnej Björna Mierischa. Ogień nie jest jeszcze pod kontrolą. Praca gaśnicza jest trudna – podobnie jak w Saksońskiej i Czeskiej Szwajcarii. Ponadto wiatr będzie się z czasem nasilał.
Według informacji radia Lausitz zamówiono helikopter przeciwpożarowy z Turyngii. Powiatowy komendant straży pożarnej szacuje, że pożar można ugasić pięcioma ukierunkowanymi strugami wody gaśniczej z powietrza. W tej chwili trwają prace gaśnicze. Obecnie nie jest jasne, jak mógł wybuchnąć pożar.
Pożar dotknął już żytawską kolejkę wąskotorową, która odwołuje swoje kursy. Droga między Olbersdorfem a Oybinem również musiała zostać całkowicie zamknięta na czas prac gaśniczych.