Funkcjonariusze dolnośląsko – saksońskiej policyjnej grupy NYSA ze Zgorzelca, w wyniku prowadzonych działań, odzyskali samochód skradziony kilka godzin wcześniej na terenie Niemiec. W ręce policjantów, podczas zasadzki wpadł też mężczyzna, podejrzewany o paserstwo. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu. Pojazd został zabezpieczony, a zatrzymany usłyszał już zarzuty. Za czyn, o który jest podejrzany grozi mu teraz do 5 lat pozbawienia wolności.
Do zatrzymania 43 – letniego mieszkańca Zgorzelca doszło podczas prowadzonych przez policjantów działań, wymierzonych w osoby podejrzewane o przestępstwa samochodowe. Funkcjonariusze ustalili, że na jednym ze sklepowych parkingów stoi pojazd, który może pochodzić z kradzieży. Podczas sprawdzenia okazało się, że pojazd posiada tablice rejestracyjne, które są przypisane do pojazdu innej marki.
W czasie prowadzonych działań obserwacyjnych, do pojazdu podszedł w pewnym momencie mężczyzna, który wsiadł za kierownicą samochodu. Policjanci natychmiast przystąpili do jego zatrzymania. Po dokładnym sprawdzeniu numerów identyfikacyjnych pojazdu okazało się, że samochód ten został skradziony kilka godzin wcześniej w jednej z przygranicznych miejscowości na terenie Niemiec. Policjanci odzyskali pojazd o wartości około 80 tysięcy złotych.
Samochód został zabezpieczony, a zatrzymany mężczyzna usłyszał już zarzuty paserstwa. Za tego typu przestępstwo grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Teraz o dalszym losie podejrzanego zdecyduje sąd. Obecnie policjanci dalej szczegółowo wyjaśniają wszelkie okoliczności tej sprawy. Ustalają m. in., czy zatrzymany mężczyzna ma na koncie również inne przestępstwa.
Źródło, foto: Oficer Prasowy KPP Zgorzelec
