Wrocław, 7 czerwca 2025 r. – Choć pogoda tego dnia nie rozpieszczała, to deszczowe chmury nie były w stanie przysłonić barwnego entuzjazmu tysięcy uczestników 17. Wrocławskiego Marszu Równości. W sobotnie popołudnie ulice stolicy Dolnego Śląska wypełniły się tęczowymi flagami, transparentami i – rzecz jasna – kolorowymi parasolkami, które stworzyły wyjątkową atmosferę solidarności, odwagi i radości.
Marsz Równości we Wrocławiu, fot. Czytelniczka
Marsz, zorganizowany pod hasłem „Równość na horyzoncie”, przyciągnął nie tylko mieszkańców Wrocławia, ale także osoby z całego regionu. Wśród nich znalazła się również grupa z Bogatyni, która specjalnie przyjechała, by zamanifestować swoje poparcie dla idei równego traktowania i przeciwdziałania dyskryminacji. Ich obecność była wyraźnym sygnałem, że głos za równością rozbrzmiewa także w mniejszych miejscowościach Dolnego Śląska.
Już od godziny 10:00 Plac Wolności tętnił życiem dzięki „Miasteczku Równości”. Na odwiedzających czekały stoiska organizacji społecznych, bezpłatne porady prawne, koncerty, animacje dla dzieci i strefy edukacyjne. Kulminacyjnym momentem porannej części wydarzenia było uroczyste odsłonięcie nowego krasnala – Równiczka. Figurka, symbolizująca wsparcie dla społeczności LGBTQ+, błyskawicznie zdobyła sympatię uczestników i stała się jedną z najchętniej fotografowanych atrakcji dnia.
O godzinie 14:00 wyruszył sam marsz. Trasa prowadziła m.in. ulicami Krupniczą, Sądową i Podwalem, a cały pochód wrócił na Plac Wolności. Transparenty z hasłami popierającymi równość małżeńską, związki partnerskie oraz przeciwdziałanie mowie nienawiści były jasnym sygnałem: społeczeństwo oczekuje zmian, które zapewnią każdemu obywatelowi równe prawa.
W marszu wzięły udział osoby w różnym wieku – rodziny z dziećmi, seniorzy, przedstawiciele różnych zawodów, a także politycy i działacze społeczni. Nad bezpieczeństwem czuwały służby porządkowe, a całe wydarzenie przebiegło pokojowo i w atmosferze wzajemnego szacunku.
Honorowy patronat nad marszem objęli m.in. Przedstawicielstwo Komisji Europejskiej w Polsce, wojewoda dolnośląska Anna Żabska oraz prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.
Dla wielu uczestników – w tym bogatynian – wydarzenie to było nie tylko świętem różnorodności, ale również aktem odwagi. Jak sami podkreślali w rozmowach, w mniejszych miejscowościach otwarte mówienie o równości wciąż bywa wyzwaniem. Tym bardziej doceniają możliwość bycia częścią większej, wspierającej społeczności, która daje siłę do działania i nadzieję na zmiany.
Tegoroczny Marsz Równości we Wrocławiu pokazał, że deszcz nie gasi tęczy, a idea równości ma moc jednoczyć ludzi bez względu na pochodzenie, wiek czy miejsce zamieszkania.