Bogatynia, malowniczo położona w sercu Krainy Domów Przysłupowych, na styku granic Polski, Czech i Niemiec, niezaprzeczalnie zasługuje na miano polskiej stolicy tego unikalnego typu budownictwa ludowego. Domy przysłupowe, będące charakterystycznym elementem krajobrazu Górnych Łużyc, stanowią o wyjątkowości architektonicznej miasta, opowiadając historię dawnych rzemieślników, w tym tkaczy, dla których często tworzono specjalne konstrukcje oddzielające część mieszkalną od warsztatu.
"Kurnik" i tak ładny i wyjątkowy, grafika wygenerowana komputerowo
Szacuje się według różnych źródeł, że w samej Bogatyni i jej najbliższych okolicach zachowało się ponad 160, a być może nawet około 200 domów przysłupowych, co stanowi największe ich skupisko w Polsce, gdzie łącznie zinwentaryzowano ich od 400 do 600. Spośród bogatyńskich obiektów, aż od 85 do 90 domów wpisanych jest do rejestru zabytków, co formalnie potwierdza ich nieocenioną wartość historyczną i kulturową. W kontekście transgranicznej Krainy Domów Przysłupowych, obejmującej tereny Niemiec (około 6200 domów w Saksonii) i Czech (około 3600 domów), Bogatynia odgrywa kluczową rolę po polskiej stronie granicy, posiadając największą koncentrację tych obiektów w kraju.
Mimo swojego wyjątkowego statusu, bogatyńskie domy przysłupowe mierzą się z licznymi wyzwaniami. Wiele z nich wciąż pozostaje w niezadowalającym stanie technicznym, wymagając pilnych i kosztownych prac konserwatorskich. Los części z nich został dodatkowo doświadczony przez klęski żywiołowe, które odcisnęły swoje piętno na substancji zabytkowej. Niestety, w powszechnej opinii, niekiedy z nutą lekceważenia, domy te bywają nazywane "kurnikami", co świadczy o braku pełnego zrozumienia i docenienia ich wartości. Ta potoczna nazwa, choć krzywdząca, uwypukla trudności związane z adaptacją i utrzymaniem tych historycznych budowli w zgodzie ze współczesnymi standardami życia i potrzebami.
Na szczęście, nie brakuje również pozytywnych przykładów. Sukcesywnie przybywa pięknie odrestaurowanych domów przysłupowych, które odzyskują swój dawny blask, stanowiąc wizytówkę miasta i inspirację dla innych. Wśród nich warto wymienić znane obiekty takie jak Dom Zegarmistrza, Dom Chlebowy czy Pokoje u Eweliny, a także szereg budynków przy Alei Żytawskiej, która staje się przykładem udanej rewitalizacji. Pozytywnym zjawiskiem, choć na razie sporadycznym, jest również budowa zupełnie nowych obiektów w stylu nawiązującym do architektury przysłupowej. W samej Bogatyni można wskazać zaledwie dwa takie przypadki: nowy dom w rejonie ulicy Andersa oraz świetlicę wiejską w Bratkowie, która swoją konstrukcją wpisuje się w przysłupowy krajobraz gminy. To cenne przykłady pokazujące, że tradycyjna forma może być inspiracją dla współczesnego budownictwa. Aby jednak miano "polskiej stolicy" nabrało pełnego wymiaru, konieczne jest rozszerzenie działań renowacyjnych na kolejne obszary o znacznym nagromadzeniu domów przysłupowych. Dobrym i wskazanym kierunkiem byłoby objęcie intensywnymi pracami rewitalizacyjnymi ulic Armii Krajowej, 1 Maja oraz w stronę Dworcowej, co pozwoliłoby na kompleksową odnowę kolejnych fragmentów zabytkowej tkanki miasta i stworzenie spójnych, atrakcyjnych przestrzeni. Poza samym miastem, w krajobraz gminy wpisują się także stylizowane na domy przysłupowe przystanki autobusowe, które, choć są elementami małej architektury, pełnią funkcję informacyjną i estetyczną, promując ten charakterystyczny styl w szerszym regionie.
Aby Bogatynia mogła w pełni wykorzystać swoje dziedzictwo i ugruntować swoją pozycję jako wiodącego ośrodka promującego domy przysłupowe, niezbędne są przemyślane i wielopłaszczyznowe działania. Kluczowe jest stworzenie i intensywna promocja dobrze oznakowanego szlaku turystycznego, obejmującego najcenniejsze i najlepiej zachowane obiekty. Równie ważne jest kontynuowanie i rozwijanie cyklicznych wydarzeń, takich jak Dzień Otwartych Domów Przysłupowych, które przyciągają zarówno mieszkańców, jak i turystów, umożliwiając poznanie wnętrz i historii tych niezwykłych budowli. Konieczne jest również stworzenie i efektywne wdrożenie programów wsparcia finansowego i merytorycznego dla właścicieli decydujących się na renowację, a także promocja dobrych praktyk konserwatorskich. Działania edukacyjne skierowane do różnych grup wiekowych, od dzieci po seniorów, pomogą budować lokalną tożsamość i świadomość wartości posiadanego dziedzictwa, przeciwdziałając negatywnym stereotypom. Aktywna promocja w mediach tradycyjnych i nowoczesnych, tworzenie wysokiej jakości materiałów informacyjnych oraz rozwój oferty turystycznej opartej o domy przysłupowe, w tym adaptacja niektórych obiektów na cele noclegowe czy usługowe, są kluczowe dla przyciągnięcia większej liczby odwiedzających. Wreszcie, zacieśnienie współpracy transgranicznej z partnerami z Czech i Niemiec w ramach wspólnych projektów promocyjnych i kulturalnych pozwoli na szersze ukazanie Bogatyni jako ważnego ogniwa europejskiej Krainy Domów Przysłupowych. Ochrona i promocja bogatyńskich domów przysłupowych to inwestycja w przyszłość miasta, która może przekształcić te niedoceniane niekiedy "kurniki" w prawdziwe perły architektury, przyciągające miłośników historii i piękna z całej Europy, a także inspirować do tworzenia nowych obiektów szanujących lokalną tradycję. Póki jeszcze stoją.