Celnicy zatrzymali na granicy czesko - polskiej mężczyznę na hulajnodze elektrycznej. Miał przy sobie prawie trzydzieści gramów metamfetaminy.

Zdjęcie przykładowe, fot. archiwum

Libereccy celnicy zatrzymali 6 stycznia 35-letniego mężczyznę, który poruszał się na hulajnodze elektrycznej i przewoził niespełna 27 gramów metamfetaminy. Mężczyzna przejechał tuż obok nich. Podczas kontroli wyszło na jaw, że miał przebywać w więzieniu. Patrol celny był w pobliżu granicy w Hradku nad Nysą. „Funkcjonariusze administracji celnej postanowili zatrzymać i sprawdzić ten środek transportu. Mężczyzna nie miał przy sobie żadnych dokumentów, więc celnicy zidentyfikowali go na podstawie podanych danych” – podałą w komunikacie Amálie Kolářová, rzeczniczka Urzędu Celnego Kraju Libereckiego. Libereccy celnicy ustalili, że zatrzymany mężczyzna nie rozpoczął odbywania kary. Zaraz potem przyznał się też, że miał przy sobie amfetaminę. „Funkcjonariusze celni znaleźli następnie w kieszeni kurtki czarną skrzynkę z kilkoma plastikowymi, zamykanymi torebkami, która zawierała nieznaną brązowo-białą krystaliczną substancję ważącą mniej niż 27 gramów” – dodała rzeczniczka.

Celnicy zatrzymali mężczyznę, na miejsce udał się również patrol policji. „Mężczyzna udaremnił wykonanie decyzji służbowej, nie stosując się do wezwania nałożonego na niego wyrokiem Sądu Najwyższego w Pradze do rozpoczęcia odbywania kary pozbawienia wolności. Natychmiast wysłaliśmy na miejsce patrol lokalnej policji Republiki Czeskiej, który zabrał mężczyznę do biura komendy powiatowej. Po pilnych czynnościach administracyjnych odeskortowaliśmy go do aresztu śledczego. Obecnie sprawą zajmują się libereccy śledczy” – wyjaśnił rzecznik policji Vojtěch Robovský. Według niego substancja, którą mężczyzna miał przy sobie, reagowała na obecność metamfetaminy. „W przedmiotowej sprawie wszczęliśmy postępowanie karne w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa posiadania środka odurzającego i psychotropowego oraz trucizny, a także przestępstwa utrudniania wykonania decyzji służbowej, za które sprawca, w przypadku udowodnienia winny, może zostać skazany na karę do dwóch lat więzienia” – dodał Robovský.

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.