Dzisiaj odbyła się sesja Rady Miejskiej w Bogatyni. Spotkanie prowadził jeden kandydat na burmistrza, a tłumaczył się drugi. Na sali siedział jeszcze trzeci, były kandydat.

Sesja (zrzut ekranu) na podstawie You Tube/Telewizja Bogatynia

W trakcie dzisiejszej sesji zostały poruszone tematy związane z krytyczną sytuacją mieszkaniową, podwyżkami na cmentarzach (na ten temat pisaliśmy już w artykule UMiG: Żadne podwyżki a opłaty skumulowane!) oraz sprawozdaniem z realizacji budżetu Gminy i Miasta Bogatynia za I półrocze 2020 roku.

Skarbnik Monika Niklas mówiła o mniejszych dochodach gminy spowodowanych pandemią. Wspomniała, że opinia Regionalnej Izby Obrachunkowej na temat budżetu jest pozytywna z zastrzeżeniami, a zastrzeżenia dotyczą Miejskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej oraz funkcjonowania SP ZOZ (obie palcówki są zadłużone). Monika Niklas mówiła również, że gmina otrzymała uchwałę kolegium RIO we Wrocławiu, w której Izba stwierdza nieważność uchwały, w której radni nie udzieli burmistrzowi Wojciechowi Błasiakowi absolutorium (o sprawie pisaliśmy: (Były) burmistrz bez absolutoriumBez wotum i absolutorium. Jaki jest stan gminy?). Skarbnik wspomniała, że stało się to na przekór Komisji Rewizyjnej tej Rady. Przewodniczący Rady Artur Oliasz dodał, że absolutorium nie dostał burmistrza, a nie skarbnik i nikt nie kwestionował pracy skarbniczki. Radny Krystian Bajsarowcz dodał, że skarbniczka (wypowiedzią o unieważnieniu absolutorium) przekroczyła swoje uprawnienia i powinna stracić funkcję. Skarbnik odpowiedziała radnemu, że nie chce być zastraszana, bo według niej sumiennie wykonuje swoją funkcję. Podobnie w temacie wypowiedział się radny Filip Barbachowski, który stwierdził, że skarbnik uprawia politykę za byłego burmistrza Wojciecha Błasiaka i działa na szkodę Rady. 

Poruszony był również temat szpitala i niewyłonienie dyrektora. Pełniący obowiązki burmistrza Wojciech Dobrołowicz mówił o przeciągającym się dialogu w sprawie kierunku funkcjonowania szpitala. Prawo przewiduje, że burmistrz (pełniący obowiązki) może powołać pełniącego obowiązki. Takim został doktor Mariusz Kaus, który obecnie zarządza szpitalem. Pełniący obowiązki burmistrza wspomniał, że ma wątpliwości do wyłonionego w konkursie kandydata. 

Poruszony został również temat wyklejania urzędowych bilbordów przez kandydata na burmistrza Wojciecha Dobrołowicza. Ustalono stawkę - jak w poprzednich wyborach - 10 zł za metr kw. Pełniący obowiązki burmistrza stwierdził, że jego komitet złożył wniosek o wykorzystanie powierzchni reklamowej na tablicach gminnych i komitet Artura Oliasza. 

Cała sesja poniżej:

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.