W dniach 27-29.04.2012 r. już po raz 12 został zorganizowany przez Oddział Łużycki PTSM i Koło PTTK w Lubaniu oraz współorganizatorów „Międzynarodowy Rajd Pieszy” , w którym grupa piechurów z BOG-TUR wzięła czynny udział
Do marszu po polskiej stronie wybraliśmy 31 km trasę, na której start w Miłoszowie organizator dowiózł nas autobusem.
Szlak naszej wędrówki przebiegał przez ruiny zamku w Świeciu , zamek Czocha , Tamę Leśniańską, Orle Skały do rynku w Leśnej. Po krótkim odpoczynku na zimne lody ruszyliśmy dalej przez Lubański Wielki Las, Kościelniki Dolne do Motelu „Eureka” w Jałowcu gdzie przewidziany był dla nas ciepły bigosik.
Tak pokrzepieni dalszą trasę przez Harcerską Górkę ulicami Lubania do hali MOSiR gdzie była nasza meta prawie biegliśmy.
Po wręczeniu dyplomów, wspólnych zdjęciach pojechaliśmy autobusem do Novego Mesta na nocleg.
Tradycją już jest wspólna zabawa organizowana przez czeskich przyjaciół rozmowy, tańce do północy a potem spać bo rano kolejny marsz.
W tym roku w Czechach ponownie wybraliśmy trasę 27 km o tym samym przebiegu (prosimy Klub Ceskych Turistu z Novego Mesta o zmianę tras w przyszłym roku) .
Wraz z przyjaciółmi z Lubania (pozdrawiam)poszliśmy przez Obri Sud, Lazne Libverda do Hejnic. Krótki odpoczynek pod Bazyliką i dalej w drogę do schroniska Hubertova bouda potem wspinaczka pod Smrk, ostre zejście i spacerek przez las prosto do mety w ośrodku Juniorcamp.
Tam oprócz dyplomów i uścisków dłoni dostaliśmy po talerzu gorącej zupy, która po takim wysiłku smakowała wyśmienicie.
Spakowani i gotowi do wyjazdu z żalem żegnaliśmy się z przyjaciółmi (pozdrawiamy) niestety pora było wracać.
Do domu dojechaliśmy dzięki uprzejmości naszych kolegów Sławka i Gienia, którym bardzo dziękuję.
Tegoroczny rajd uważam za bardzo udany, dobra organizacja, słoneczna pogoda, piękne widoki, mili ludzie na trasie sprzyjały wędrówkom. W przyszłym roku też będziemy w nim uczestniczyć.
Relację spisała Bogusia Pikulska
Zdjęcia zrobił Janusz Baranowski
