W swoim pierwszym meczu rundy wiosennej MKS Granica Bogatynia przystąpiła do meczu osłabiona brakiem kilku podstawowych piłkarzy
W swoim pierwszym meczu rundy wiosennej MKS Granica Bogatynia przystąpiła do meczu osłabiona brakiem kilku podstawowych piłkarzy, którzy występowali w rundzie jesiennej, (Pastuszko, Tkaczyk oraz Olczak – odeszli do Niemiec, Piskorski, Koryto Augustyniak – kontuzje, Krzesiński gra w Bazalcie Sulików oraz dwóch zawodników ze względu na studia zrezygnowało z gry – Kloczkowski i Szywała). Losy spotkania rozstrzygnęły się w 81 minucie. Wówczas dośrodkowanie z lewej strony boiska wykorzystał Kotlarz, który strzałem głową zdobył złotą bramkę. Do końca meczu mimo zmian przez trenera Słomiaka i Rychtera nie udało się naszym zawodnikom zdobyć bramki.
Uważam, że powinniśmy się cieszyć, że po odejściu dziewięciu zawodników, z drużyny, trenerzy potrafili poukładać zespół, który będzie walczył w rundzie wiosennej o zwycięstwa w IV lidze.
Tego im serdecznie życzę i myślę, że nasi kibice też staną na wysokości zadania i poprzez doping pomogą swojej drużynie w walce o punkty w sezonie wiosennym.
Orkan Szczedrzykowice – MKS Granica Bogatynia 1-0 (0-0)
Skład: Gawlik, Duduć, Szydło, Omylański, Savczuk, Chrzanowski, Mikulski, Rachwał, Sochacki (Fularz 84), Marszałek (Suchocki 75), Pietkiewicz (Więckiewicz 71). Ponadto w składzie wystąpili: Deszcz, Czekański.
Trenerzy: Ireneusz Słomiak i Paweł Rychter.
Konsultant ds. sportu i mediów
Andrzej Lipko
