
Dwóch Polaków, którzy nielegalnie wjechali z Niemiec do Czech, zostało złapanych przez funkcjonariuszy policji w Petrovicach. Zostali przekazani polskiej policji.
Policja zatrzymała mężczyznę na prowadzącej do Sieniawki ulicy Chopinstrasse w Żytawie. Litwin jechał kradzionym BMW i chciał przekroczyć granicę polsko-niemiecką na nieczynnym przejściu.

Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Zgorzelcu zatrzymali 27-letniego mieszkańca powiatu zgorzeleckiego, który w minioną sobotę napadł na stację paliw w powiecie zgorzeleckim. Mężczyzna grożąc obsłudze przedmiotem przypominającym broń żądał wydania pieniędzy z utargu. Pracownica stacji w obawie o swoje życie i zdrowie wyjęła gotówkę z kasy. Sprawca zabrał łup i uciekł. 27-latek usłyszał już zarzut, a prokurator zastosował wobec niego dozór Policji i zakaz opuszczania kraju.
Wczoraj miał miejsce tragiczny pożar w Działoszynie. Jak informują świadkowie zdarzenia - w opuszczonym budynku zginął człowiek.

Na sesji Rady Miejskiej zorganizowanej wczoraj zjawiło się 15 radnych, wśród nich był były przewodniczący Tomasz Tracz. Burmistrz nie przybył. Radni po półgodzinnej dyskusji nie przyjęli porządku obrad i przewodniczący Artur Oliasz zamknął sesję.


Dzięki transportom rządowym kierowanym na Dolny Śląsk, od kilku dni za pośrednictwem Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego pomiędzy placówki medyczne rozdzielane są maseczki (ponad 436 tysięcy), kombinezony ochronne (ponad 22 tysiące) i gogle (ponad 22 tysiące), a także ponad 25 tysięcy litrów płynów do dezynfekcji.

Policjanci z całego powiatu zgorzeleckiego codziennie sprawdzają, czy mieszkańcy przestrzegają przepisów wprowadzonych, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się COVID-19. Większość mieszkańców powiatu zgorzeleckiego stosuje się do wprowadzonych ograniczeń. Niestety, ale zdarzają się również osoby nieodpowiedzialne, które lekceważą wprowadzone zakazy. Tylko minionej doby policjanci z powiatu zgorzeleckiego ukarali mandatami karnymi 4 osoby, które naruszyły art. 54 kw, a wobec 7 zostaną sporządzone wnioski do sądu.

Na 3 miesiące do aresztu trafił 44-latek, podejrzany o spowodowanie ciężkiego obrażenia ciała 21-letniego mężczyzny. 44-latek podczas wspólnego picia alkoholu ugodził ostrym narzędziem jednego z biesiadników. Został zatrzymany przez policjantów z Komisariatu Policji w Pieńsku. Grozi mu kara pozbawienia wolności na okres nie krótszy niż 3 lata.
Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.