Jeszcze kilka dni temu fani musieli rezygnować z wyjazdu lub wyjścia na mecz mistrza Polski, PGE Turowa Zgorzelec. Hala przy ulicy Maratońskiej mogła pomieścić bardzo małą liczbę fanów, a tych jak wiadomo, było więcej niż krzesełek na starej hali
Dlatego m.in. kibice koszykówki z Bolesławca, Lubania, a nawet Zgorzelca, nie decydowali się momentami na wyjście na mecz. Biletów bardzo często brakowało.
Przez blisko 10 lat walczono o to, aby wysłużony obiekt zastąpić nowym, nowoczesnym i większym. Mecz Tauron Basket Ligi PGE Turowa ze Startem Lublin będzie inauguracją nowego obiektu, który został zbudowany dzięki współpracy Polskiej Grupy Energetycznej, miasta i PGE Turowa.
W tej hali nie powinno zabraknąć miejsca dla fanów koszykówki nie tylko ze Zgorzelca, ale także z okolic – okolicznych miejscowości, a także oddalonego o niespełna 30 kilometrów Lubania, czy mieszczącego się zaledwie o 30 minut drogi Bolesławca.
W czasach awansu do ekstraklasy, a także kiedy PGE Turów grał awansował do finałów, w hali przy ul. Maratońskiej stawały komitety kolejkowe. Fani, aby tylko otrzymać wejściówkę, przed pierwszymi w historii finałami stali w kolejce do kasy ... w nocy. Maratońska przeżywała oblężenia, a i tak nie mogła przez lata pomieścić wszystkich, którzy są spragnieni oglądania sportu na najwyższym poziomie.
Teraz, społeczność koszykarska i wszyscy kibice sportu oraz osoby ciekawe sportowych uniesień, mogą bez problemu zakupić bilet na mecz PGE Turowa. Te są dostępne w systemie abilet.pl i po zakupie w internecie można być pewnym, że miejsce w hali będzie dla nas dostępne.
Poniedziałek, 24 listopada, to data historyczna. W Zgorzelcu, dzięki PGE Turów Arenie, możliwe będzie ustalanie nowych rekordów frekwencji zarówno podczas meczów Euroligi jak i ekstraklasy.
Więcej informacji o PGE Turowie można znaleźć na stronie internetowej – www.ksturow.eu - oraz na profilach w mediach społecznościowych:
Facebook: www.facebook.com/kksturow
Twitter: www.twitter.com/kksturow
Instagram: www.instagram.com/kksturow
Źródło: inf. pras.