W miniony czwartek odbyła się "robocza" sesja Rady Miejskiej. Radni wysłuchali m.in. sprawozdań z działalności spółek komunalnych.

Proponowany porządek obrad zakładał m.in. podjęcie uchwał w sprawie płatności przedszkolnych i cmentarnego regulaminu, ale pozycje te zdjęto spod obrad. Burmistrz Wojciech Błasiak opowiadał o swojej działalności. Mówił o 2 mln zł, które Bogatynia zobowiązała się dopłacić do remontu dróg wojewódzkich 352 i 354 (vide Oficjalnie zakończono modernizacje dróg 352 i 354). Pojawił się wstępny pomysł, że pieniądze te zostaną w gminie - wykorzystane na inny projekt. Burmistrz wspomniał również o "normalizowaniu" stosunków z sąsiadami (Niemcami i Czechami) oraz niedalekimi samorządami polskimi. Opowiadał również o bogatyńskiej wodzie, która popłynie do Czech (vide Polsko-czeskie rozmowy o wodzie) oraz przeprosinach dla hejtmana (czes. wojewody) Libereckiego Kraju Martina Puty za obraźliwe słowa, które padły "z publiczności" w Bogatyni podczas spotkania zorganizowanego przez Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska (vide Niewielka pikieta, niewielkie zainteresowanie). Burmistrz (w późniejszym wystąpieniu) mówił również o strawach, które zostały zgłoszone do prokuratury (basen, sytuacja w OSiR oraz inwestycja przy ulicy Skłodowskiej - Curie). Wspomniał, że nie zna obecnego stanu postępowania, ale jak pojawią się jakieś informacje to je niezwłocznie przekaże. 

Radni, po krótkiej polemice, przyjęli po poprawkach Gminny Program Przeciwdziałania Narkomanii dla Miasta i Gminy Bogatynia na rok 2019 (o wcześniejszych wersjach programu pisaliśmy obszernie w artykułach Stanowisko Krzysztofa Witkowskiego w sprawie Gminnego Programu Przeciwdziałania NarkomaniiKomentarz Adama Balcera w "sprawie programów"Jeden program przyjęty, drugi odrzucony).

Skarbnik Monika Niklas przedstawiła sprawozdanie z realizacji budżetu Gminy i Miasta Bogatynia za I półrocze 2019 roku. Mówiono o obniżaniu wydatków, sytuacji szpitala i problemach z uzyskaniem dochodów założonych w budżecie, w tym ze sprzedaży nieruchomości gminnych. Skarbnik wspomniała, że trzeba podjąć decyzje co dalej z SP ZOZ-em (vide Gmina Bogatynia stoi przed podjęciem strategicznej decyzji w sprawie SP ZOZ-u). Skarbniczka opowiadała o staraniach w odroczeniach płatności rat pożyczek i kredytów. Na sesji były również przedstawione sprawozdania za 2018 rok z działalności i sytuacji ekonomicznej spółek komunalnych (GPO, PEC, BWiO i GZMK) oraz zakładu budżetowego. Prezesi zwracali uwagę na wysoki kosz wynagrodzeń, przerost zatrudnienia, koszty bieżące i zobowiązania, które na spółkach ciążą. Pojawiły się głosy o możliwych likwidacjach bądź konsolidacjach. Radni byli tak zainteresowani tematami, że ich liczba z 14 topniała do 5. Sesja trwała ok. 6 godzin.

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.