To kolejny pożar na pograniczu w ciągu ostatnich dni. Wczoraj spłonął renesansowy pałacyk w miejscowości Dolni Rasnice koło Frydlantu.

fot. liberecka straż pożarna oddział Raspenava

Jednostki pożarnicze interweniowały w środę po południu w czasie pożaru renesansowego zamku w miejscowości Dolni Rasnice. Budynek był niezamieszkany i popadał w ruinę, kiedyś służył jako szkoła średnia z internatem.

[Czytaj również: Pożar na Kristynie gasili polscy strażacyPłonie symbol Liberca (foto)]

- Informacja o pożarze została odebrana przez strażaków na numer alarmowy 112 o 14:27. Płomienie pojawiły się na strychu i dachu trzykondygnacyjnego budynku z cegły. W chwili przybycia strażaków płonął już dach na zewnątrz - informuje por. Pavlína Bílková z libereckiej straży pożarnej.

Według informacji strażaków akcja gaśnicza była utrudniona. Pałac znajduje się w słabo dostępnym terenie i prądy wody można było podać jedynie od frontu. Transport wody do miejsca interwencji był również bardzo trudny. Były podane 4 strumienie gaśnicze wody. Interwencję skomplikowały również zniszczone schody na trzecim piętrze, więc strażacy nie mogli dostać się bezpośrednio do źródła ognia i ugasić go z wnętrza budynku. Ogień nie rozprzestrzeniał się dalej, ale trzeba było zdemontować konstrukcję dachu, żeby dogasić zarzewia ukryte wewnątrz budynku. Podczas interwencji strażacy korzystali z kamery termowizyjnej. Ogień został całkowicie ugaszony o 20:20. W budynku nie znaleziono nikogo. 

fot. HZS LK stanice Raspenava

fot. liberecka straż pożarna oddział Raspenava

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.