Po zachodniej stronie Nysy Łużyckiej pojawił się kontrowersyjny pomysł przekształcenia opuszczonych koszar w... meczet. Powstała ironiczna petycja, w której można wyrazić swoje zdanie w tym temacie.
Wieże na minarety są już gotowe, fot. archiwum bogatynia.info.pl
Koszary stoją w Żytawie (Zittau) niedaleko polsko - niemieckiego przejścia granicznego od strony Porajowa (o koszarach pisaliśmy przy okazji pożaru dwa lata temu Pożar przygranicznych koszar). To właśnie owy pożar pożar był przełomowy dla zabytkowej budowli. Wcześniej zabytek był w rękach prywatnych właścicieli, którzy nie wywiązali się z planów nadania nowego życia. Okazały budynek Mandaukaserne był wybudowany w 1868 roku. Kompleks jest niezamieszkały i nie używany od 1997 roku. Obecnie jest pod jurysdykcją miasta. Planów co do jego przyszłości było kilka: miał być zburzony, miało w nim powstać centrum handlowe, rozważany był europejski ośrodek głuchych, a nawet dom dla emigrantów...
Ostatnio powstał pomysł, aby Mandaukaserne przekształcić w meczet dla przybyszów z Syrii i Afganistanu - informuje Gazeta Saksońska. Powstała również petycja do Rady Miejskiej Żytawy w tym temacie. Wszystko brzmi raczej ironicznie i dość niszowo. "Nikt nie ma zamiaru budowy meczetu... z wyjątkiem nas! (...) W celu zapewnienia swobody wyznania w bezpiecznym miejscu dla milionów muzułmanów żytawskich, wymagamy jednego: Żytwa potrzebuje meczetu!" - możemy przeczytać w petycji. Petycję internetową (mimo nagłośnienia przez lokalną gazetę) podpisało dotychczas 21 osób.
