Co dokładnie zawiera petycja pikietujących?, fot. bogatynia.info.plDotarliśmy do pisma jakie zostało złożone prze pikietujących na ręce prezesa Bernera. W sprawie zabrał głos również burmistrz Grzmielewicz

Dzisiaj rano pisaliśmy na temat pikiety pod siedzibą PEC-u w Bogatyni (vide Pikieta pod siedzibą PEC-u w Bogatyni (foto)). Podpisane przez około 50 osób pismo wpłynęło do Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. Pikietujący - tak jak pisaliśmy - domagają się podłączenia ulicy Spółdzielczej i Bojowników do sieci ciepłowniczej. Poniżej tekst oswiadczenia złożonego na ręce prezesa Bernera:

"My, mieszkańcy starej części Bogatyni wielokrotnie zwracaliśmy się do Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej S.A. o uruchomienie czynnika cieplnego do sieci ciepłowniczej zlokalizowanej na ul. Spółdzielczej i Bojowników o Wolność i Demokrację. Wyżej wymieniona inwestycja (sieć ciepłownicza z przyłączami) została w całości wykonana z budżetu Miasta i Gminy Bogatynia za blisko 1 milion złotych. W piśmie z dnia 10.03.2011 r. skierowanym do zainteresowanych mieszkańców zapewniał Pan Panie Prezesie, iż sieć cieplna zostanie wpięta do systemu cieplnego miasta. Ulica Spółdzielcza oraz Bojowników 07 Sierpnia 2010 r. została zalana przez powódź. Jesteśmy zbulwersowani niemożliwością uruchomienia w/w sieci ciepłowniczej. Cierpliwie czekaliśmy na propozycję zawarcia stosownych umów. W dniu 17.06.2011 r. o godzinie 9:30 nasza delegacja (upoważniona prze mieszkance udała się do siedziby PEC-u i przedstawiła listę osób gotowych podpisanie umów na dostawę ciepła. Efektem rozmowy była z pańskiej strony odmowa puszczenia czynnika cieplnego. W związku z tym delegacja mieszkańców po rozmowie z zainteresowanymi rodzinami podjęła decyzję o przedsięwzięciu stosownych działań, które mogłyby spowodować zmianę pańskiego podejścia do mieszkańców Bogatyni".

W sprawie zabrał również głos burmistrz Andrzej Grzmielewicz, który polemizuje ze słowami prezesa Bernera. Burmistrz satanął po stronie pikietujących i mieszkańców. Oświadczenie nie jest wolne od wycieczek osobistych. Burmistrz pyta prezesa Bernera czy prawdą jest, "że Pan Prezes został skazany prawomocnym wyrokiem sądowym? ". Poniżej cały tekst oswiadczenia burmistrza Andrzeja Grzmielewicza:

"Oświadczenie

W związku ze społeczną inicjatywą przeprowadzoną w dniu dzisiejszym przed siedzibą Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej S.A. w Bogatyni oraz w nawiązaniu do słów wypowiedzianych przez Pana Marka Bernera – Prezesa Zarządu PEC S.A. w Bogatyni informuję, iż informacje podane na antenie radia przez Pana Prezesa są nieprawdą.

Po pierwsze: Pan Jerzy Wiśniewski nie jest przedstawicielem burmistrza jak wspomniał Prezes Berner, a osobą pełniącą i realizującą społeczny mandat zaufania jako Radny Gminy i Miasta Bogatynia.

Po drugie: Inwestycja wspomniana przez Prezesa Bernera w wywiadzie dla ArtRadia Bogatynia jest zadaniem zrealizowanym zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa. Podstawą jej realizacji był kosztorys inwestorski sporządzony przez biuro projektowe, a samo zadanie zostało zrealizowane na podstawie pozwolenia na budowę wydanego decyzją 452/2010 (sygn. BO-516/D-452/10) z dnia 2 listopada 2010 roku przez Starostę Zgorzeleckiego.

Po trzecie: Część sieci, o której mówi Prezes Berner powołując się na ustalenia z 9 marca 2011 roku zostanie podłączona „po osiągnieciu gotowości pełnej mocy zamówionej przez obiekty przyłączone do tej sieci”, jednak mimo widocznej gotowości brak jest minimum dobrej woli i zgody na podłączenie kolejnych odbiorców. Zgodnie z wspomnianym przez Prezesa porozumieniem kolejnym działaniem powinno być podpisanie umów z mieszkańcami, jednak Zarząd nie czyni tego co z pewnością negatywnie wpływa na Mieszkańców. Dzisiejsza sytuacja jest przykładem jak drażliwym społecznie jest kwestia uciepłownienia naszego miasta.

Po czwarte: Zgodnie z ustaleniami z 9 marca 2011 roku „w przypadku gdy przychody z uruchomionej części sieci nie pokryją podatku od budowli oraz pozostałych kosztów sieci, Zarząd PEC S.A. złoży wniosek do Burmistrza Miasta i Gminy Bogatynia o umorzenie należnego podatku od w/w nieruchomości” – do dziś dnia nie złożono żadnego wniosku w tej sprawie.

Przy tej okazji warto zadać sobie pytanie czy Pan Prezes Marek Berner w oparciu o swój osobisty osąd jest uprawniony do stwierdzania, iż inwestycja została wykonana niezgodnie z prawem, co jest oczywistą nieprawdą. Swoją drogą warto postawić również pytanie o to czy prawdą jest, że Pan Prezes został skazany prawomocnym wyrokiem sądowym?

W celu jak najszybszego doprowadzenia czynnika cieplnego do domów mieszkańców rejonu ulic Nadbrzeżnej, Spółdzielczej oraz Bojowników o Wolność i Demokrację Burmistrz Miasta i Gminy Bogatynia zorganizował szereg spotkań, których głównym celem było osiągnięcie niezbędnego konsensusu oraz zrealizowanie społecznie oczekiwanej inwestycji".

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.