W niedzielę po południu w pobliżu czeskiego Dětřichova doszło do poważnego wypadku paralotniarza. Mężczyzna spadł z wysokości około pięciu metrów na drogę krajową nr 13 podczas próby startu. Z obrażeniami przetransportowano go śmigłowcem do szpitala.
Zdjęcie przykładowe, fot. archiwum
Do zdarzenia doszło krótko przed godziną 17:00 na drodze I/13, za ostatnim zakrętem wzgórza przed Dětřichovem. Zintegrowany system ratowniczy natychmiast wysłał na miejsce zastępy ochotniczej straży pożarnej z Dětřichova oraz zawodowych strażaków z Liberca, a także zespoły ratownictwa medycznego i śmigłowiec.
"Krótko przed godziną piątą po południu otrzymaliśmy zgłoszenie w centrum operacyjnym o upadku paralotni na drogę I/13 w gminie Dětřichov" – powiedziała dla dziennika Liberecka Drbna Jaroslava Benešová, rzeczniczka Pogotowia Ratunkowego Kraju Libereckiego. Strażacy udzielili poszkodowanemu pierwszej pomocy na miejscu, a następnie przekazali go pod opiekę ratowników medycznych.
Ratownicy medyczni przybyli na miejsce karetką i wezwali śmigłowiec ratunkowy. "Śmigłowiec przetransportował przytomnego paralotniarza z obrażeniami o średnim nasileniu do centrum urazowego szpitala w Libercu" – potwierdził Michael Georgiev, rzecznik Pogotowia Ratunkowego Regionu Libereckiego dla cytowanego źródła.
Według ustaleń policji, paralotniarz rozbił się podczas startu, spadając z wysokości około pięciu metrów. Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy. "Do wypadku doszło za ostatnim zakrętem wzgórza Albrechtický przed Dětřichovem" – dodała rzeczniczka policji Dagmar Sochorová.
W związku z interwencją służb ratunkowych droga w miejscu wypadku była przez kilkadziesiąt minut zamknięta dla ruchu. Po odlocie śmigłowca trasa została ponownie udostępniona.