Po II wojnie światowej granice w Europie Środkowej zostały przerysowane nie tylko na mapach, ale również w świadomości narodowej. W cieniu znanych przesunięć granic Polski i Niemiec rozgrywał się mniej znany, lecz niezwykle interesujący spór o tzw. Worek Żytawski – obszar obejmujący Bogatynię i okolice, która znalazła się w centrum czechosłowackich roszczeń terytorialnych.

Polska, Czechy i Niemcy na jednym kadrze, fot. bogatynia.info.pl

Korzenie roszczeń – historia i symbolika

Ziemia żytawska do 1635 roku była częścią Korony św. Wacława. Po wojnie trzydziestoletniej przeszła pod panowanie Saksonii. To historyczne dziedzictwo, a także liczne czeskie kolonie istniejące w regionie od XIX wieku, stanowiły podstawę późniejszych roszczeń Czechosłowacji, które pojawiły się tuż po zakończeniu II wojny światowej.

Czeska aktywność w regionie po 1945 roku

Po wkroczeniu Armii Czerwonej do Żytawy w maju 1945 r., miejscowi Czesi błyskawicznie zorganizowali Radę Narodową, pierwszą tego typu strukturę poza granicami CSR. Dzięki wsparciu z Czech, w mieście rozwinięto system pomocy żywnościowej, szkolnictwo i działalność kulturalną. Powstał też Dom Czechosłowacki, który pełnił funkcję centrum czeskiej obecności w mieście.

Memoriały i postulaty terytorialne

Władze w Pradze opracowały szereg dokumentów uzasadniających przyłączenie Worka Żytawskiego do CSR. Wskazywano na powiązania gospodarcze regionu z północnymi Czechami, konieczność zabezpieczenia granic oraz znaczenie strategiczne – przez Żytawę przebiegały ważne linie kolejowe i drogi. Szczególnie cenna była elektrownia w Hirschfelde, zasilająca czeskie zakłady przemysłowe.

W 1946 roku Praga skierowała do mocarstw alianckich memoriał żądający przyłączenia całego Worka Żytawskiego, w tym również terenów już administrowanych przez Polskę. Wskazywano, że granica powinna przebiegać po równinie żytawskiej, a nie po grzbietach Gór Łużyckich, co miałoby znaczenie obronne.

Polskie i radzieckie reakcje

Władze polskie odebrały te roszczenia jako wrogie, godzące w ideę słowiańskiej solidarności. Z kolei ZSRR, choć niechętny wzmacnianiu Czechosłowacji kosztem Polski, początkowo nie zajął jednoznacznego stanowiska. Ostatecznie naciski sowieckie doprowadziły do wycofania czeskiego memoriału i zamrożenia sprawy.

Znaczenie współczesne

Choć żadne z czeskich roszczeń nie zostały zrealizowane, historia ta pokazuje, jak silne emocje i interesy polityczne wiązały się z niewielkimi dziś peryferiami. Worek Żytawski, dziś część Polski i siedziba kopalni Turów, nadal pozostaje symbolem powojennych napięć i niedopowiedzianych historii.

W kwietniu 2024 roku prof. Piotr Pałys z Uniwersytetu Opolskiego odwiedził Bogatynię, gdzie wygłosił wykład pt. „Początki worka żytawskiego/turoszowskiego. Kontekst międzynarodowy”. Wydarzenie to odbyło się 22 kwietnia w ramach projektu „Budowniczowie polskiej tożsamości na Ziemiach Odzyskanych – Worek Turoszowski”, organizowanego przez Bibliotekę Publiczną Miasta i Gminy w Bogatyni.  

W ramach projektu zaprezentowano również wystawę fotografii dokumentującą przemiany społeczne i budowanie polskości na terenie przemysłowym Worka Turoszowskiego w latach 1945–2023. Ekspozycja składała się ze zdjęć przedstawiających codzienne życie mieszkańców oraz rozwój przemysłu w regionie.  

Wizyta prof. Pałysa w Bogatyni stanowiła istotny element upamiętnienia i analizy historycznych procesów kształtujących tożsamość narodową na Ziemiach Odzyskanych. Piotr Pałys jest również autorem książki "Kwestia Żytawska".

---

Źródło: Piotr Pałys, Czechosłowackie próby uzyskania po drugiej wojnie światowej ziemi żytawskiej, „Dzieje Najnowsze”, 2004, nr 1, s. 101–116. Cały artykuł tutaj.

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.