Mieszkaniec powiatu zgorzeleckiego usłyszał zarzut składania fałszywych zeznań oraz złożenia zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie. Podejrzany zgłosił kradzież swojego samochodu o wartości 28 000 złotych. Policjanci Referatu Kryminalnego bogatyńskiego komisariatu ustalili, że przestępstwo nie zaistniało, a pojazd marki Audi został zezłomowany. Podejrzanemu grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

na zdjęciu radiowóz pod komisariatem w Bogatyni, fot. KPP w Zgorzelcu 

Dyżurny Komisariatu Policji w Bogatyni został powiadomiony o kradzieży pojazdu marki Audi. Samochód o wartości 28 000 złotych miał być zaparkowany na osiedlowym parkingu. Policjanci od 34-letniego mieszkańca powiatu zgorzeleckiego przyjęli zawiadomienie o przestępstwie i podjęli działania mające na celu ustalenie i zatrzymanie sprawcy. W wyniku podjętych czynności, które polegały między innymi na analizie zapisu z miejskiego monitoringu funkcjonariusze zaczęli mieć wątpliwości co do autentyczności całego zdarzenia.

Ostatecznie okazało się, że do żadnej kradzieży nie doszło. Właściciel rzekomo skradzionego pojazdu przyznał, że samochód uległ awarii, ale koszt naprawy był zbyt duży, dlatego postanowił go zezłomować i powiadomić ubezpieczyciela o kradzieży.

34-latek usłyszał już zarzuty za zawiadomienie organów ścigania o niepopełnionym przestępstwie i składanie fałszywych zeznań.

Za popełnione przestępstwa grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.