W ubiegłym tygodniu odbyła się sesja Rady Miejskiej, na której prezesi i dyrektorowie przedstawili kondycję placówek komunalnych.

Sesja rady miejskiej poświęcona działalności i sprawozdaniom Gminnego Przedsiębiorstwa Oczyszczania, Bogatyńskich Wodociągów i Oczyszczalni, Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej, Miejskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej i Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Obszerną relację zamieścił w mediach społecznościowych Dominik Zawada.

GPO rok 2021 zamknęło ze stratą w wysokości około 2 mln zł. Jak tłumaczył prezes spółki Karol Podłużny spowodowane to było między innymi tym, że poprzednie zarządy nie wykazywały w bilansie zysków i start kwoty około 800 tys. zł wraz z odsetkami karnymi wynikającymi z opłat naliczanych przez zarząd województwa dolnośląskiego. Prezes poinformował, ze wszystkie Umowy zawarte przez poprzedni zarząd były niedoszacowane. Dodatkowo środki wykazane w bilansie strat powinny być wykazywane od 2017 roku. Poinformował również, że sprawa ta została zgłoszona do CBŚP oraz szykuje kolejne zgłoszenia dotyczące niegospodarności poprzednich zarządów. Na tę chwilę jedyna umowa, która przynosi straty to umowa na wywóz i gospodarowanie odpadami obowiązująca do końca roku. Mówił również, że stawka za wywóz odpadów nie pokrywa kosztów i powinna być około 10-15 zł wyższa od obowiązujących 24 zł. Teraz GPO stawia na działalność podstawową tj. gospodarka odpadami i utrzymanie czystości w gminnie. Radni zwrócili uwagę na kwestie związane z koszeniem, które nadal pozostawia wiele do życzenia. 

Kolejną spółką był PEC, który reprezentowała zastępca głównej księgowej. Zarząd PEC nie uczestniczył w sesji gdyż brał udział w konferencji branżowej. Przedstawicielka PEC poinformowała, że na najbliższej sesji prezes odpowie na nurtujące radnych pytania. Niektórzy radni dopatrywali się w tej sytuacji celowego unikania przez prezesa spotkania w radnymi. - Miałem okazję uczestniczyć w komisji budżetu gdzie prezes PEC Tomasz Włodarczyk szeroko omawiał kondycję spółki i o jej losy jestem akurat spokojny - poinformował radny Dominik Zawada.

Informacje dotyczące sprawozdania BWIO prezentował prezes zarządu Krzysztof Rudziewicz. W przypadku BWIO skumulowana strata jest niższa w porównaniu rok do roku, ale niestety dalej jest liczona w setkach tysięcy złotych. W ubiegłym roku gmina przekazała aportem kwotę ponad 3 mln zł, która trafiła później do budżetu gminy jako podatek od nieruchomość. Głównym źródłem zasilania infrastruktury służącej do dostarczania wody jest energia elektryczna, która w ostatnim czasie znacznie podrożała szczególnie dla przedsiębiorstw. Żeby zminimalizować skutki wzrostu cen bogatyńskie wodociągi podpisały porozumienie z wodociągami ze Zgorzelca i Lubania w celu wynegocjowania lepszych warunków od dostawców energii. Dodatkowo kontynuowany jest pomysł budowy farmy fotowoltaicznej na potrzeby spółki. Spółka wystąpiła do burmistrza, żeby ten z kolei wystąpił do rady miejskiej o zgodę na przekazania działek znajdujących się rejonie oczyszczalni ścieków przy ulicy Turowskiej. Miałaby tam powstać instalacja o łącznej mocy 1,6 MW. Dodatkowo spółka zrestrukturyzowała dług co daje jej płynność finansową lecz kosztem rozłożenia w czasie obowiązku spłaty zobowiązań.

Prezes TBS Jan Surowiec referując sprawozdania zwrócił uwagę na zły stan techniczny substancji mieszkaniowej oraz dużych kosztów oleju opałowego. Wspólnie z PEC chcą wejść w kooperacje i zamontować pompy ciepła w Opolnie-Zdroju, które miałby być zasilane z farmy fotowoltaicznej wybudowanej na terenach należących do TBS. Na chwilę obecną problem stanowi dostępność pomp i przeznaczenie działek. Jeżeli chodzi o wynik finansowy to TBS zamknął rok wynikiem dodatnim w kwocie około 200 tys. zł zmniejszając stratę skumulowaną z 3 mln zł do około 1,7 mln zł. Powiało optymizmem, ale stan budynków wskazuje na pilne remonty i modernizacje.

Sytuację MZGK prezentowała główna księgowa. Największy problem stanowią dłużnicy, których dług sięga już około 5 mln zł. Brygada remontowa wykonując zlecenia na zewnątrz i generując zysk pokrywa długi tych co nie płacą.  MZGK pobiera również opłaty za gospodarkę odpadami gdzie dług lokatorów w zakresie tej opłaty przekracza już 300 tys. zł.

Sesja trwała około 4,5 godziny.

W tekście (dzięki uprzejmości radnego) wykorzystano obszerne opisy relacji radnego Dominika Zawady

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.