Dominik H. (25 l.) miesiąc uciekał przed sprawiedliwością, teraz wiele wskazuje na to, że ta jednak go dopadła - podaje internetowe wydanie dziennika Fakt24.pl. Mężczyzna ze Zgorzelca (woj. dolnośląskie) zabił dziecko w wypadku drogowym, a później uciekł z miejsca wypadku. Wszystkie tropy prowadziły do Niemiec, ale pozostawał nieuchwytny - informuje Fakt.
Archiwalne zdjęcie z wypadku, fot. KPPSP w Zgorzelcu/facebook.com
Do wypadku doszło na początku czerwca br. Na drodze W352 relacji Zgorzelec - Bogatynia doszło do tragicznego w skutkach wypadku drogowego. W zdarzeniu brał udział pojazd marki Audi i Volkswagen. Niestety w wyniku poniesionych obrażeń zmarło 3-letnie dziecko. Według relacji straży pożarnej doszło do zderzenia czołowego dwóch pojazdów osobowych – Audi A6 oraz VW Passat. Niestety w wyniku zdarzenia śmierć poniosło podróżujące VW Passatem 3-letnie dziecko oraz ciężko ranna została 29 letnia kobieta będąca w zaawansowanej ciąży. Pozostali uczestnicy wypadku doznali mniejszych obrażeń niezagrażających życiu. Kierowca Audi oddalił się z miejsca zdarzenia przed przybyciem służb.
Prokurator Prokuratury Rejonowej w Zgorzelcu 11 czerwca wydał za potencjalnym sprawcą śmiertelnego wypadku drogowego List Gończy. Podejrzany miał się ukrywać na terytorium Niemiec. W ślad za Listem wydano również Europejski Nakaz Aresztowania. To na jego podstawie zatrzymano poszukiwanego na terytorium Niemiec. Według Faktu informacji nie udało się potwierdzić oficjalnie.
[Czytaj także: Wypadek na drodze do Bogatyni, zginęło 2-letnie dziecko, Policja poszukuje świadków wczorajszego wypadku, Poszukiwany 25-letni Dominik Hutnik]