Pod koniec marca w Bogatyni spłonęły dwa autobusy. Właściciel wyjaśnienie sprawy zlecił Krzysztofowi Rutkowskiemu.
fot. OSP KSRG Sieniawka/@ospsieniawka.ospsieniawka
[czytaj także: Rutkowski zajął się śmiercią w Egipcie, apeluje o pomoc, "UWAGA!" na żywo z Bogatyni: "nowe, szokujące informacje"]
O sprawie podpalenia informowaliśmy w artykule W nocy spłonęły autobusy.Około godziny 3:24 w nocy 29.03 straż pożarna została wysłana do pożaru autobusów zaparkowanych placu przy ulicy Dąbrowskiego w Bogatyni (niedaleko tzw. "tawerny"). Na miejscu pojawiły się trzy jednostki: ochotnicy z Bogatyni, Sieniawki i państwo wa straż z Bogatyni. Pojazdy spłonęły doszczętnie. W internecie dostępne jest nagrani, ana którym widać osoby prawdopodobnie podpalające autobusy. Wcześniej temu samemu właścicielowi spalono busy w Zawidowie.
Jak informuje www.patriot24.net wyjaśnieniem tematu zajmie się Krzysztof Rutkowski i jego ekipa. - Specjalny apel mam do samych podpalaczy, który rozpoznają się na tym filmie. Lepiej gdybyście sami się zgłosili do mnie i ujawnili dane zleceniodawcy, bo wtedy możecie z liczyć na nadzwyczajne złagodzenie kary. Zostawiliście tak dużo śladów, że dorwanie was to tylko kwestia czasu - przekazuje za pośrednictwem www.patriot24.net Krzysztof Rutkowski, którego agenci od tygodnia intensywnie pracują na Dolnym Śląsku zbierając dowody w tej sprawie.
Zobacz również reportaż zatytułowany "PATRIOT24 RUTKOWSKI W AKCJI: Palą autobusy w Bogatyni i okolicach! Dolnośląska policja bezradna!"