Przyczepa mieszkalna i drewniana chatka spłonęły w Sieniawce.
Duży pożar miał miejsce w niedzielny wieczór w Sieniawce bezpośrednio nad granicą polsko-niemiecką. Według wstępnych informacji od lokalnej straży pożarnej przyczepa mieszkalna przylegająca do drewnianej chaty spłonęła całkowicie o godzinie 19.00. Meble i urządzenia zostały całkowicie zniszczone. W ciągu kilku minut ogień rozprzestrzenił się na drewnianą chatę, która również zapłonęła. Straż pożarna z Sieniawki, Bogatyni i Porajowa natychmiast rozpoczęła gaszenie pożaru. Z miejscem pożaru graniczyło ogrodzenie ze zwierzętami (m.in. kozami), które natychmiast ewakuowano. Zwierzęta zostały zabezpieczone i chronione przed gazami zagrażającymi życiu. Mieszkańcy również sami próbowali ugasić pożar. Przyczyna pożaru nie jest znana. Zajmie się tym teraz policja, która rozpoczęła dochodzenie w tej sprawie. Nikt nie ucierpiał, wystąpiły jednak znaczne szkody materialne.