Funkcjonariusze policji z Saksonii i Czeskiej Lipy przeprowadzili skuteczną akcję w miejscowości Jablonné v Podještědí. Zatrzymali dwóch Polaków.

fot. liberecka policja

W środę po trzeciej rano patrol policjantów z okręgu policyjnego Zittau w miejscowości Olbersdorf chciał złapać dwóch mężczyzn, kradnących rowery. Sprawcom udało się uciec policjantom samochodem marki BMW z polskim numerem rejestracyjnym. Niemieccy policjanci ruszyli w pościg, który prowadził przez dawne przejście graniczne Petrovice do Czech.

- Na placu w Jablonné v Podještědí podejrzana załoga w czarnym BMW nie była w stanie ominąć przeszkody na drodze w postaci złożonych palet, które uniemożliwiają kierowcom wjazd na plac budowy. Po zderzeniu z nimi w samochodzie pękła tylna opona, więc obaj podejrzani uciekli z samochodu - opisuje por.  Ivana Baláková z policji Ceska Lipa. Niemieccy policjanci, którzy ich gonili, aresztowali jednego z nich na pobliskiej ulicy. Był to 40-letni mężczyzna narodowości polskiej. Drugiego podejrzanego udało się odnaleźć godzinę później przez służbę patrolową z Českiej Lípy. Policja aresztowała go na drodze między miejscowościami Jablonné v Podještědí i Mimoní. - Kiedy zobaczył policjantów, próbował się przed nimi ukryć w rowie, ale w końcu jego zatrzymanie przebiegło bezproblemowo, bez potrzeby stosowania środków przymusu. Zidentyfikowaliśmy drugiego mężczyznę jako 32-letniego obywatela polskiego. Cudzoziemcy nie mieli przy sobie żadnych dokumentów i musieliśmy zweryfikować ich tożsamość poprzez międzynarodową współpracę policyjną - dodaje porucznik Baláková.

Obaj mężczyźni znajdowali się pod wpływem metamfetaminy w momencie zatrzymania, o czym świadczy test na obecność narkotyków. Ilość narkotyku w organizmie pokaże wyniki laboratoryjnego badania krwi. Będzie to szczególnie istotne dla starszego zatrzymanego, który prowadził pojazd. Ponadto odnaleziono 1,67 grama białej krystalicznej substancji w ich BMW, prawdopodobnie była to metamfetamina.

Sąd w Niemczech wydał europejski nakaz aresztowania dla 32-letniego Polaka za wcześniejszą działalność przestępczą na terytorium Republiki Federalnej Niemiec i dlatego pozostał on w areszcie. 

Drugi z dwóch mężczyzn po niezbędnych czynnościach proceduralnych zostanie zwolniony z aresztu, a sprawa prowadzenia auta pod wpływem narkotyków i jego ewentualnych innych przestępstw związanych z wydarzeniem będzie rozpatrywana we współpracy z polskimi kolegami.

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.