We wtorek, 9 kwietnia 2019 roku, specjalnie wysłany pociąg nazwany "Wokół Trójstyku" wyruszył na minutę przed południem z dworca kolejowego w Libercu na wycieczkę do Trójziemi.

 

Zdjęcie przykładowe, fot. archiwum

[Czytaj także: Przyjechali pociągiem pasażerskim do Turoszowa (film)]

Jego drugim przystankiem był Frýdlant. Dalej pociąg kontynuował trasę przez  Zawidów, Görlitz, Zittau i Hrádek nad Nisou do Liberca. Celem tego jednorazowego wydarzenia było pokazanie, jakie trudności są konieczne, aby pokonać podróż pociągiem po terytorium trzech państw, mimo że podróżowanie przez granice jest dzisiaj oczywistością dla obywateli. W ciągu jednej podróży przez terytorium Czech, Polski i Niemiec o długości 119 km pociąg osiem razy przekroczył granicę. Możliwe było użycie pojedynczej jednostki silnikowej SIEMENS Desiro w specjalnym układzie na terytorium Polski, które wcześniej działało na linii Drezno - Wrocław, z obecnych pojazdów poruszających się po trasach regionu.

Podróż ciągiem przez trzy kraje została zorganizowana przez KORID LK, który jest jednym z partnerów projektu TRANS-BORDERS, w którym współpracują sąsiedzi Polski, Czech i Niemiec. Jego celem jest nie tylko usprawnienie transgranicznych połączeń kolejowych, ale przede wszystkim wzmocnienie połączeń z regionu do Pragi, Drezna, Berlina i Wrocławia. Na przykład dobre połączenie z Liberca do Pragi zwiększy atrakcyjność i pomoże w rozwoju regionu libereckiego dzięki lepszej dostępności pracy, studiów i możliwości inwestycyjnych.

Dla strony polskiej i niemieckiej ważny jest dalszy rozwój bezpośredniego połączenia Drezna i Wrocławia z elektryfikacją linii. Elementem łączącym wszystkie intencje jest stworzenie węzła przesiadkowego w Görlitz.

Dzięki projektowi TRANS-BORDERS wspieranemu przez INTERREG CENTRAL EUROPE władze lokalne zwiększają presję krajową na inwestycje w regionie przygranicznym. Partnerem wiodącym projektu jest Saksońskie Ministerstwo Gospodarki, Pracy i Transportu. KORID LK jest jednym z 15 partnerów projektu z 5 krajów (A, CZ, D, PL, SLO).

Frýdlant reprezentował w pociągu zastępca burmistrza Jiří Stodůlka, który chciałby by część projektu, połączyła Liberec i Frýdlant z polskimi miastami Zawidów i Zgorzelec oraz niemieckim Görlitz. „To połączenie kolejowe z sąsiednimi państwami przyniosłoby dwa wielkie plusy. Z jednej strony byłoby to świetną okazją do rozwoju turystyki, ponieważ połączenia byłyby wykorzystywane na przykład przez ludzi jadących do jeziora Berzdorf lub odwrotnie do Cypla Frydlackiego, Gór Izerskich lub Liberca. Drugi aspekt polega na tym, że może odciążyć międzynarodową drogę I / 13, która prowadzi do Liberca, ponieważ jest wiele osób, które jadą od Zgorzelca, aby pracować w strefie przemysłowej w Libercu. Czasy zostałyby zaplanowane tak, aby były kompatybilne ze zmianami w strefie przemysłowej, mogłoby to naprawdę odciążyć zatłoczoną drogę I / 13".

Pierwszą polską stacją na trasie był Zawidów. Dalej, wzdłuż terytorium Polski przez stację Sulików do stacji Jerzmanki, pociąg był bardzo powolny. Tor jest używany do transportu towarowego dopiero od 1991 r. i wciąż czeka na niezbędną modernizację.

„Każde regularne połączenie pociągu pasażerskiego z Liberca do Görlitz powinno zająć maksymalnie godzinę i 15 minut, co wymaga naprawy linii do prędkości około 70 km/h, która była wcześniej używana przez pociągi” - mówi Pavel Blažek, dyrektor generalny koordynatora transportu regionalnego w Libercu.

Od Jerzmanek do Zgorzelca i przez most na Nysie już dziś kursują linie kolejowe Jelenia Góra - Görlitz i Görlitz - Wroctaw.

Z Görlitz i z powrotem do Liberca pociąg wyrusza na trasy, którymi regularni pasażerowie mogą teraz podróżować.

Przystanek na stacji Krzewina Zgorzelecka pokazał paradoks miejscowego trójstyku. Z dworca po stronie polskiej korzystają głównie mieszkańcy Ostritz w Niemczech. Z dworca Krzewina Zgorzelecka trasa prowadzi do elektrowni Turów, która wcześniej prowadziła do centrum Bogatyni.

Droga do Zittau prowadzi przez dolinę Nysy, a trasa trzykrotnie przekracza granicę państwową. Z Zittau do Hrádka nad Nisou przez Porajów pociąg ponownie zwolnił do lokalnej prędkości ograniczonej do 40 km/h. Tor na terenie Polski nazywa się „tranzytowy” bez przystanków, a przystanek w dzielnicy miasta Zittau został zniesiony po 1945 roku.

Z Hrádka nad Nisou do Liberca pociąg jechał tradycyjną trasą.

Źródło: UM Frydlant

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.