"Mieszkańcy Bogatyni jak będziecie głosować, to pamiętajcie o tym, że nie wszystko złoto co się świeci... szczególnie na szyi burmistrza" - apeluje Witold Gadowski w swoim najnowszym komentarzu tygodnia o "ulubionej Bogatyni".

Zdjęcie przykładowe, fot. bip

Komentarz Witolda Gadowskiego zbiegł się ze złapaniem "chemika" i zlikwidowanymi liniami produkcyjnymi metamfetaminy w okolicy Bogatyni (pisaliśmy o tym w artykułach Narkotyki o wartości 1 miliona złotych (film) i CBŚP zatrzymało "chemika", działali w Bogatyni). Dziennikarz sam mówi o "ulubionej Bogatyni" opisując patologie narkotykowe w naszym mieście. Twierdzi, że w Bogatyni powinnoś się osadzić akcję serialu "Breaking Bad" (tytuł w powiązaniu dla naszego miasta pojawiał się już w zeszłym roku w ogólnopolskich mediach, vide "Breaking Bad" z Bogatyni, czyli media o narkotykach). We wspomnianym przez TVP serialu "Breaking Bad" nauczyciel chemii, u którego zdiagnozowano nieoperacyjnego raka płuc, zaczyna produkować i sprzedawać metamfetaminę, aby zabezpieczyć przyszłość swojej rodziny. Witold Gadowski wspomina również o bogatyńskich wodociąg i zarobkach dyrektorów tej firmy.

"Jeden z dyrektorów podległych słynnemu burmistrzowi Bogatyni zarobił w zeszłym roku ponad 350 tys. zł (...). Jak nie wiecie Państwo gdzie pracować, jedźcie do Bogatyni" - mówi Witold Gadowski (dwa pierwsze wiejsca w naszym rankigu zarobków zajmują wodociągi, vide Rosną zarobki bogatyńskich samorządowców (ranking)). "Mieszkańcy Bogatyni jak będziecie głosować, to pamiętajcie o tym, że nie wszystko złoto co się świeci... szczególnie na szyi burmistrza" - apeluje Witold Gadowski w swoim najnowszym komentarzu tygodnia (poniżej od 25 minuty).

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.