20 lutego br. patrol niemieckiej policji zauważył dwie osoby w pobliżu granicy z Polską, niosące kosz na pranie z różnymi pudełkami.
Zdjęcie przykładowe, fot. archiwum bogatynia.info.pl
Dziwne zachowanie wzbudziło zainteresowanie policjantów, ale nie zdążyli skontrolować osób z koszem. Funkcjonariusze widzieli podejrzane osoby tylko przez chwilę. Wezwano kolejny patrol, aby pomógł w poszukiwaniach, które okazały się owocne. Na wysokości wejścia do biogazowni w Żytawie (Zittau), nad brzegiem Mandawy (Mandau), odnaleziono i zabezpieczono prawdopodobnie skradziony towar. Znalezisko składało się z dwóch mikserów ręcznych, dwóch ekspresów do kawy i dwóch patelni, wszystko w oryginalnym opakowaniu i wspomniany kosz na bieliznę. W tym samym czasie jedna z poszukiwanych osób pojawiła się na prowadzącej do granicy polsko - niemieckiej ulicy Chopina. Została rozpoznana, zatrzymana i skontrolowana przez oficerów z pierwszego patrolu. Z zarzutem kradzieży obywatel polski został przewieziony na posterunek policji w Zittau - Oberland. Na miejscu policjanci stwierdzili, że znalezione przedmioty zostały niedawno skradzione z supermarketu w Żytawie, a kradzież została zarejestrowana na monitoringu.