Do aresztu na 3 miesiące trafił mężczyzna zatrzymany przez zgorzeleckich policjantów a podejrzany o szereg przestępstw przeciwko mieniu. Na jego koncie znajdują się liczne kradzieże i kradzieże z włamaniem. Łupem sprawcy padło mienie o wartości blisko 30 tysięcy złotych. Mężczyzna odpowie teraz za swoje czyny przed sądem.
Funkcjonariusze kryminalni Komendy Powiatowej Policji w Zgorzelcu mając informacje o licznych kradzieżach i kradzieżach z włamaniem na terenie miasta wytypowali ich sprawcę. Ustalili, że 33-letni mieszkaniec Zgorzelca w okresie od marca do sierpnia br. dokonał serii kradzieży i włamań do samochodów oraz mieszkań, jak również zniszczeń mienia. Łupem 33-latka padły m.in. 3 samochody osobowe, skrzynki z elektronarzędziami, aparat fotograficzny, nawigacja samochodowa, tablet, dokumenty, a także karty bankomatowe, którymi posłużył się płacąc za zakupy w sklepach.
W wyniku podjętych działań, zgorzeleccy policjanci ustalili miejsce pobytu 33-latka i zatrzymali go. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna był już wcześniej karany za przestępstwa przeciwko mieniu. Zgorzelczanin w sumie usłyszał 14 zarzutów za czyny jakich dopuścił się. Łączne straty, jakie ponieśli pokrzywdzeni to blisko 30 tysięcy złotych.
Na wniosek Policji i Prokuratury Rejonowej w Zgorzelcu sąd wydał decyzję o tymczasowym areszcie 33-latka na 3 miesiące. Za kradzieże i włamania grozić mu może kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło, foto: KPP Zgorzelec