W najbliższy weekend z krajobrazu zniknie nieczynna elektrownia Hagenwerder. Postindustrialne zabudowania zostaną wysadzone w powietrze, w sposób kontrolowany. W czasach świetności moc elektrowni wynosiła 1500 MW. 

Budynki elektrowni Hagenwerder, fot. facebook.com/sietra.urbex na podstawie youtube.com/sietra

W najbliższą sobotę 5 grudnia o godzinie 11.00 runie gigant - poinformowała niemiecka prasa (Gazeta Saksońska). Według źródła właściciel - firma Vattenfall - przygotowuje wybuch w elektrowni Hagenwerder, 18 lat po likwidacji zakładu. Elektrownia opalana była węglem brunatnym powstała 1958 roku i nadano jej wówczas nazwę "Przyjaźni Ludowej". Zakład pracował do 1997 roku, kiedy to został wyłączony i następnie częściowo wyburzony. W zalanej kopalnianej odkrywce, która pracowała na potrzeby Hagenwerder obecnie znajduje się jezioro Berzdorfer See.

Jednym z powodów wyłączenia elektrowni był tzw. "Czarny Trójkąt". Według Głównego Inspektora Ochrony Środowiska "Wyodrębniony w latach 90. tzw. »Czarny Trójkąt« – obszar przemysłowy na pograniczu trzech państw, o wysokich wskaźnikach emisji zanieczyszczeń i zdegradowanym środowisku – w wyniku wspólnych działań trzech zainteresowanych krajów powoli zamienia się w trójkąt „zielony”, gdzie dotrzymywane są standardy jakości środowiska, a przyroda wraca do stanu pierwotnego (Góry Izerskie). W zeszłym roku w Goerlitz odbyła się konferencja na temat poprawy jakości środowiska "Odnowa w środowisku - »Czarny Trójkąt« nabiera kolorów" zorganizowana została w ramach polsko-niemieckiego projektu o tej samej nazwie finansowanego ze środków UE (vide Porosty wracają! A to znak, że Trójkąt nie jest już taki Czarny).     

Jak po konferencji informował Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego - Impulsem do podjęcia tego projektu był fakt, wyraźnie zauważalnego powrotu porostów na tereny pogranicza polsko/czesko/niemieckiego, zwanego od lat 70. XX w. "Czarnym Trójkątem". Teren ten niechlubną nazwę otrzymał ze względu na silne zanieczyszczenie powietrza (w owym czasie był to najbardziej skażony region w Europie). Powrót porostów oznacza wyraźną poprawę jakości powietrza osiągniętą wskutek likwidacji elektrowni opalanych węglem brunatnym w Niemczech nad Nysą Łużycką (Hirschfelde, Hagenwerder) oraz ograniczenia emisji zanieczyszczeń przez nadal funkcjonujące elektrownie w Polsce (Turów) i w pn. Czechach. Porosty są bardzo wrażliwe na jakość powietrza i dlatego stosowane są do jej oceny

Görlitz Urbex - Elektrownia Hagenwerder:

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.