Otwarte Domy Przysłupowe kusiły by zajrzeć do środka (fot. M. Pilszak, BSRR)W ubiegłą niedzielę (29 maja br.) na całym polsko-czesko-niemieckim pograniczu pod hasłem „Zajrzyj do środka” już siódmy raz otwarto domy przysłupowe. Święto łużyckiego budownictwa obchodzono także w Bogatyni

Bogatynia jest gminą, w której przetrwało najwięcej domów szachulcowo-przysłupowych na całym  łużycko-śląskim pograniczu. Mimo powodzi, urzędniczych decyzji i ludzkiej niechęci, wciąż możemy podziwiać kilkaset dobrze zachowanych obiektów.

Dwa spośród nich znajdują się na ul. Waryńskiego w Bogatyni. Wyremontowane wielkim nakładem sił ucierpiały w ubiegłorocznej powodzi, po której znów trzeba było je odnawiać. To znane już wielu mieszkańcom domy nr 17 i nr 24.

Bogaty(ński) program

Otwartych domów przysłupowych Marcina Pilszaka pod adresem Waryńskiego 17 był jednym z 2 bogatyńskich (fot. M. Pilszak, BSRR)Podobnie jak w ubiegłym roku i w tym, program imprezy był bogaty. Głównym jego punktem było oglądanie samych domów. Przypomnijmy, ze dom nr 17, Marcina Pilszaka zdobył niedawno nagrodę na za najładniejszą fasadę (I nagroda w „Konkursie Fasada Roku 2010”, kategoria: budynek po renowacji, zobacz: Konkurs Fasada Roku 2010 rozstrzygnięty).

Oczywiście zgodnie z ideą Dnia Otwartych Domów Przysłupowych do obu budynków każdy mógł wejść i je podziwiać także od wewnątrz. A w środku można było zapoznać się z tradycyjnymi narzędziami używanymi przy budowie drewnianego domu, zobaczyć prace, nie tylko z domami przysłupowymi, lokalnych artystów (F. Grendy i M. Lorka), a także obejrzeć fotografie zabytkowych domów wykonanych przez Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Bogatyńskiej.

Licznie przybyli mieszkańcy i turyści mieli okazję porozmawiać o domach i technikach ich renowacji z właścicielami pięknie odremontowanych zabytków.

Ale cóż by to była za impreza gdyby zabrakło strawy? Dla gości przygotowano poczęstunek, a na deser występ folklorystyczny podały pięknie wystrojone panie z Koła Gospodyń Wiejskich z Markocic.

Dzieci i młodzież brały udział w warsztatach plastycznych. Domy przysłupowe malowały i układały z patyczków, tak jak je widzą i chciałyby by wyglądały. W najmłodszych największa nadzieja – od dzieciństwa oswojone z pięknem domów przysłupowych może będą miały więcej do nich szacunku niż starsze pokolenia.

Gospodarska wizyta

Jednym ze zwiedzających był, po raz pierwszy, burmistrz Bogatyni - Andrzej Grzmielewicz (fot. M. Pilszak, BSRR)Niemałym wydarzeniem tego dnia było pojawienie się na Waryńskiego urzędników Miasta i Gminy z burmistrzem, Andrzejem Grzmielewiczem na czele. Do tej pory nie znajdował czasu na odwiedziny otwartych domów przysłupowych. Tym razem, z czwartego już, zaproszenia skorzystał.

Ta radykalna zmiana burmistrza bardzo cieszy, bo jeszcze niespełna rok temu nie zachwycał się zabytkami w swej gminie. – To skarby, które są utrapieniem – mówił Andrzej Grzmielewicz, burmistrz Bogatyni dla Gazety Wyborczej w sierpniu 2010 r. – Drogie w remontowaniu, znajdują się w różnym stanie. (A. Augustyn, Kto ocali domy przysłupowe ze zniszczonej Bogatyni, Gazeta Wyborcza, 24 sierpnia 2010).

Zaś w tym roku podczas powitania Grzmielewicz zapowiedział rozpoczęcie rewitalizacji tzw. „bulwaru łużyckiego” (zobacz: Koncepcja "Bulwar Łużycki") i odbudowę wszystkich (!) domów przysłupowych, współfinansowaną przez gminę. Wspominał także, iż „rysują się realne zasady finansowania” remontów z funduszy unijnych.

– Trzeba ostro się zabrać do pracy – taka koncepcja będzie w urzędzie powstawać. Chciałbym także podziękować pionierom, którzy na naszym terenie o tę zabudowę dbają i pokazują, że można z wielkim zapałem te obiekty przywrócić do dawnej świetności. – dodał burmistrz. (zobacz: Dzień Otwatych Domów Przysłupowych (film))

Cóż... Największego zapału życzymy więc Wam, Panie Burmistrzu – gminnym urzędnikom. Czas płynie.

– Cieszę się z tej wizyty. W końcu burmistrz ma okazję zobaczyć porządnie odremontowane i wykończone domy, a nie tylko rozwalające się „komunałki”. Może to przyniesie w końcu jakiś skutek. Unaoczni, że jednak można także dobrze traktować te wyjątkowe domy. – Mówi Pilszak o wizycie burmistrza.

Burmistrz wyraził także uznanie dla „liderów rewitalizacji” domów przysłupowych – Eweliny Woźniak i Marcina Pilszaka – właścicieli domów przy Waryńskiego.

Nowe otwarcie za rok

Zadbane domy przysłupowe w Czechach i Niemczech cieszą oko. A kiedy u nas? (fot. M. Pliszak, BSRR)Organizatorzy bogatyńskiego Dnia Otwartych Domów Przysłupowych są z imprezy bardzo zadowoleni. Jak mówi Pilszak: – Dzień udał się doskonale. Przyjeżdża coraz więcej turystów z Polski, Niemiec i Czech. Choć impreza miała trwać do 17, jeszcze o godzinie 18 przychodzili chętni by pooglądać przysłupy.

Kto wie, może za rok lub dwa, do Otwartych Domów dołączy kolejny. Być może P-ZFST „Pogranicze”, koordynator po polskiej stronie projektu „Kraina Domów Przysłupowych”, zrealizuje swój pomysł wyremontowania domu przysłupowego przy Strumykowej 1.

Także w innych miejscowościach, zarówno polskich jak i czeskich oraz niemieckich, domy były tłumnie odwiedzane, a oglądaniu łużyckiej architektury towarzyszyły warsztaty, zabawy i dyskusje.

Choć święto łużyckiej zabudowy z trudem przebija się do polskich mieszkańców Górnych Łużyc, ma szansę stać się regionalnym festiwalem kultury i architektury.

Zapraszamy do łużyckich domów w przyszłym roku!

Arkadiusz Lipin

Stanowisko warsztatu plastycznego dla dzieci na tarasie domu M. Pilszaka (fot. M. Pilszak, BSRR) Dzieci widzą domy przysłupowe w pięknych barwach... (fot. M. Pilszak, BSRR)
Domy przysłupowe w konkursie plastycznym, jak ich pierwowzory, również powstawały z naturalnych materiałów (fot. M. Pilszak, BSRR) Dobra zabawa wraz z regionalną wiedzą – może pokolenie zza stołu będzie szanować zabytki (fot. M. Pilszak, BSRR)
Markocickie Koło Gospodyń Wiejskich dodało świętu łużyckich domów stylową oprawę (fot. M. Pilszak, BSRR) Pod dachem łużyckiego domu spotykały się różne kultury, np. ludowa z rowerową (fot. M. Pilszak, BSRR)

 Zobacz galerię (fot. M. Pilszak, BSRR):

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.