Za cztery dni radni podejmą jedną z ważniejszych uchwał w tym roku - zdecydują czy burmistrz Grzmielewicz dostanie absolutorium za zeszły rok W najbliższy czwartek o godzinie 9.00 rozpocznie się sesja Rady Gminy i Miasta Bogatynia. Jej głównym punktem będzie głosowanie nad absolutorium dla burmistrza. Absolutorium jest formą skwitowania działalności finansowej (wykonania zaplanowanego budżetu) za zeszły rok obrachunkowy (proponowany porządek obrad . Zmiana prawa samorządowego wydłużyła możliwość podjęcia uchwały absolutoryjnej. Wcześniej radni musieli zdecydować o skwitowaniu obowiązków burmistrza do końca kwietnia każdego roku, teraz mają czas o dwa miesiące dłuższy. Przed zajęciem stanowiska przez Radę w sprawie udzielenia absolutorium - opinię musi wydać Komisja Rewizyjna Rady Gminy i Miasta oraz Regionalna Izba Obrachunkowa we Wrocławiu.
Najważniejsza uchwała w punktu widzenia formalnego (druga obok uchwalania budżetu) została ogłoszona przez przewodniczącego Rady Patryka Stefaniak podczas ostatniej sesji, która odbyła się w piątek. Przewodniczący ogłosił, że właśnie we czwartek odbędą się dwie sesje: absolutoryjna i druga dorycząca restrukturyzacji bogatyńskiej służby zdrowia (więcej na jej temat pisaliśmy trzy dni temu w artykule Radni zajmą się bogatyńską służbą zdrowia.
Rok temu jedyny raz w historii burmistrz Grzmielewicz nie otrzymał absolutorium od Rady poprzedniej kadencji. 11 radnych było "przeciw" - to wystarczyło dla bezwzględnej większości. Podjęcie przez radę gminy uchwały w sprawie nieudzielenia absolutorium miało charakter raczej symboliczny i nie skutkowało żadnymi sankcjami dla burmistrza. Inaczej byłoby gdyby to nie był rok wyborów samorządowych, wówczas brak absolutorium byłby pierwszym krokiem do referendum w sprawie odwołania burmistrza.
