To miejsce, sentymentalne dla wielu mieszkańców Bogatyni, fot. DZChociaż temat rewitalizacji bogatyńskiego zalewu od lat pojawia się na sesjach Rady Gminy i Miasta, wciąż otwarte pozostaje pytanie, dotyczące kosztów tego przedsięwzięcia. Ponieważ termin realizacji odsuwa się w przyszłość, warto uporządkować pewne związane z tym kwestie. Zaznaczam, że Aquapark to osobny temat, wymagający odrębnej analizy

W roku 2008 gmina Bogatynia kupiła zalew od Elektrowni Turów za 330 tys. zł. To miejsce, sentymentalne dla wielu mieszkańców Bogatyni, stworzono na początku lat 70. Miejsce dość nietypowe, ponieważ sporo elementów architektonicznych, które można tam ujrzeć, pochodzi z pałacu w Radomierzycach. Bez wątpienia trzeba o zalew zadbać, ale przydałaby się poważna debata,  w której mieszkańcy gminy mogliby się wypowiedzieć, czego oczekują i jaką kwotę są gotowi na rewitalizację przeznaczyć.

W planie inwestycyjnym na rok 2008 pojawiło się zadanie „Odbudowa kompleksu rekreacyjno - sportowego ZALEW”, którego wartość kosztorysową oszacowano na 6 mln 30 tys. zł. Wykonanie na 31 grudnia 2008 to 169 580 zł (z zaplanowanych 3 mln 30 tys. zł). Ze sprawozdania wynika, iż opracowano dokumentację projektowo – kosztorysową (a w niej: operat wodno – prawny, ocenę stanu technicznego istniejących urządzeń wodnych oraz dokumentację remontu i konserwacji całego ciągu wodnego). W budżecie na rok 2009 wartość kosztorysowa tego zadania to  9 mln 100 tys. (gwoli ścisłości, w sprawozdaniu z wykonania budżetu widniała wartość kosztorysowa 8 mln 690 tys. zł) Z planowanych do wydania prawie 4 milionów zł wydatkowano 427 610 zł na opracowanie koncepcji i dokumentacji projektowo – kosztorysowej zagospodarowania zalewu.

W budżecie na rok 2010 nie przewidziano pieniędzy na to zadanie. Podobnie w budżecie na rok 2011, ale w lipcu rada wprowadziła na rewitalizację 6.940 mln. W październiku tegoż roku Radzie Gminy i Miasta przedstawiono nowy plan inwestycyjny, w którym pojawia się „Rewitalizacja kompleksu rekreacyjnego Zalew”. W planie tym zapisano jako wartość kosztorysową zadania 6 516 800 zł i tyle planowano wydać do końca roku,  co wzbudziło zrozumiałe wątpliwości radnych (co do zapisu oraz realności wydatkowania takiej sumy).

Ten nowy plan zawierał także nowe zadanie „Kompleks rekreacyjno – wypoczynkowy przy ul. Kąpielowej w Bogatyni”, z kwotą 65 tys. zł przeznaczonych na opracowanie programu funkcjonalno – użytkowego. Budowa tego kompleksu, czyli Aquaparku, ma pochłonąć co najmniej 31 mln zł, niezależnie od rewitalizacji zalewu. Nawiasem mówiąc, to wtedy właśnie w planie inwestycji pojawiły się dwa samochody na potrzeby urzędu – za około 400 tys. łącznie – których również pierwotnie nie przewidywała uchwała budżetowa.

Wreszcie w planie inwestycyjnym na rok 2012 przy zadaniu „Rewitalizacja zalewu” pojawia się wartość kosztorysowa 22 mln 816 tysięcy zł. Zaplanowano, że w ciągu tego roku zostanie wydanych 8 mln 800 tys. zł. Podsumowując – na dokumentację wydaliśmy jak dotąd około 600 tys. zł, czyli łącznie gmina zamierza wydać na zalew niemal 23, 5 miliona.

Tych Czytelników, których nie znużyły przedstawione liczby, zapraszam do zastanowienia się nad pytaniami, które powinny stać się zaczynem debaty nad przyszłością zalewu. Przede wszystkim trzeba zapytać, dlaczego koszt rewitalizacji zalewu w ciągu czterech lat zwiększył się prawie cztery razy – z około 6 milionów zł do około 23 milionów? Czy w drugiej połowie 2011r. były szanse na wydanie zaplanowanych 6,5 mln zł, skoro przetarg na rewitalizację ogłoszono we wrześniu? Dlaczego w budżecie na rok 2012 zaplanowano prawie 9 milionów zł na zalew, chociaż zdawano już chyba sobie sprawę, że będą potrzebne pieniądze na pokrycie roszczeń podwykonawców, którzy odbudowali nasze mosty? Pozostaje mieć nadzieję, że wpisywanie niektórych zadań inwestycyjnych nie służy jedynie jako uzasadnienie dla sięgania po kredyty.

Jerzy Wojciechowski

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.