Grupa piechurów z BOG-TUR przywitała wiosnę kolejnym rajdem „Granicą Gminy Bogatynia” (o pierwszym etapie pisaliśmy w artykule – Granicą Gminy Bogatynia (foto) red.). Etap II to trasa z Krzewiny do Wyszkowa około 15 km
A wiosna przyszła pieszo.
Już kwiaty z nią się spieszą,
już trawy przed nią rosną
i szumią: - Witaj wiosno!.
Jan Brzechwa
Grupa piechurów z BOG-TUR przywitała wiosnę kolejnym rajdem „Granicą Gminy Bogatynia” (o pierwszym etapie pisaliśmy w artykule – Granicą Gminy Bogatynia (foto) red.). Etap II to trasa z Krzewiny do Wyszkowa około 15 km.
31 marca autobusem PKS pojechaliśmy do Krzewiny gdzie zaczyna się teren naszej gminy od polskiej strony o czym informuje tablica. Ruszyliśmy przez Lutogniewice w stronę granicy z Czechami. Na wysokości miasteczka Andelka pomaszerowaliśmy wzdłuż pasa granicznego podziwiając pierwsze oznaki wiosny.
Kwitnące bazie, kobierce kwiatów a także śpiew ptaków dowodziły, że wiosna już jest nie tylko kalendarzowa.
Po zdobyciu góry Działoszynka 311 m n.p.m. przed Wolanowem zrobiliśmy postój na odpoczynek. Nad strumieniem rozpaliliśmy ognisko i upiekliśmy kiełbaski pychota…
Najgorzej utrzymanym pasem granicznym był odcinek Wolanów-San. Dziko rosnące krzaki i chaszcze a także zarośnięte trawą słupki graniczne utrudniały nam marsz. Przed Visnova odwiedziliśmy tzw. „Pogańskie Kamienie”. Jest to skupisko skał polodowcowych odkrytych w 1805 r. Podobno były one czczone przez prastarych pogan, obecnie atrakcja turystyczna warta odwiedzenia. Z Visnova powędrowaliśmy do byłych Wigancic gdzie zakończyliśmy poprzedni rajd. W drodze powrotnej zjedliśmy obiad w „Popularnej„ w Działoszynie. Po krótkiej naradzie postanowiliśmy wrócić pieszo do Bogatyni. Nie straszne nam były burza, śnieg i grad, które szalały w czasie marszu do domu.Całkowita długość rajdu to około 40 km .
Brawo koledzy piechurzy.
Relację spisała i zdjęcia zrobiła Bogusia Pikulska
