ZGORZELEC. Do tragicznego zdarzenia doszło wczoraj po godzinie 13:30 na jednej z ulic Zgorzelca. 66-letni obywatel Niemiec, kierujący pojazdem marki Skoda, najprawdopodobniej stracił przytomność, w wyniku czego jego pojazd uderzył w skrzynkę energetyczną oraz zaparkowany samochód marki Renault. Mimo natychmiastowej reanimacji, życia mężczyzny nie udało się uratować.
Fot. KPP w Zgorzelcu
Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Zgorzelcu, dyżurny otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym po godzinie 13:30. Na miejsce niezwłocznie skierowano służby ratunkowe, w tym policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego zgorzeleckiej komendy oraz pogotowie energetyczne.
Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy pracujących na miejscu wynika, że 66-letni obywatel Niemiec, prowadząc Skodę, najprawdopodobniej zasłabł za kierownicą. W konsekwencji zjechał z jezdni, uderzając w skrzynkę energetyczną, a następnie w zaparkowany na pobliskiej posesji pojazd marki Renault. Niestety, pomimo błyskawicznej reakcji świadków i służb ratunkowych oraz podjętej na miejscu reanimacji, życia kierowcy nie udało się uratować.
Obecnie, pod nadzorem prokuratora, prowadzone jest postępowanie mające na celu dokładne wyjaśnienie wszystkich okoliczności i przyczyn tego tragicznego wypadku.
W związku z tym tragicznym zdarzeniem, policja po raz kolejny apeluje o rozwagę za kierownicą. Nadkomisarz Agnieszka Goguł, Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Zgorzelcu, podkreśliła, że stan zdrowia kierowcy ma bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo. Zwróciła szczególną uwagę na osoby starsze oraz te zmagające się z problemami zdrowotnymi, aby pamiętały o odpowiedzialności, jaka na nich spoczywa.
Funkcjonariuszka przypomniała, że złe samopoczucie, przemęczenie, czy przyjmowane leki mogące wpływać na koncentrację, znacząco obniżają zdolność prowadzenia pojazdu. Zaapelowała, by w trosce o bezpieczeństwo własne i innych, nie wsiadać za kierownicę w przypadku złego samopoczucia lub przyjmowania leków wpływających na sprawność psychomotoryczną. Podkreśliła również, aby nie lekceważyć nawet krótkotrwałych objawów, takich jak zawroty głowy czy osłabienie, gdyż mogą one sygnalizować poważniejsze problemy zdrowotne, które dyskwalifikują z bezpiecznego prowadzenia pojazdu.