80. rocznica zakończenia II wojny światowej obchodzona w Libercu była okazja do przypomnienia o bohaterach i ofiarach powojennej masakry w Rovensku pod Troskami. W uroczystości wziął udział również burmistrz Żytawy Thomas Zenker.
Krzyż pojednania w Rovensku, fot. domena publiczna, autor Kychot/Wikipedia.pl
- Obchodzimy 80. rocznicę zakończenia drugiej wojny światowej. Wspominamy bohaterstwo tych, którzy walczyli i często oddali życie za naszą wolność i narodową suwerenność. Pamiętamy nazwiska bohaterów, bez których dziś w Republice Czeskiej nie moglibyśmy decydować sami o sobie..Żaden z nich nie wybrał swojego losu, żaden z nich sam nie zdecydował, na którym polu bitwy i w jakim mundurze poświęci swoje życie - opowiadał na libereckiej uroczystości hejtman Martin Puta.
Wojenne okrucieństwa w naszym regionie niestety nie zakończyły się 8 maja 1945 roku. Niesprawiedliwość i zło były obecne także później. Jednym z najtragiczniejszych przykładów jest masakra w Rovensku pod Troskami, która miała miejsce 10 maja 1945 roku w ramach powojennego wysiedlenia Niemców z Czechosłowacji. Tragiczne wydarzenia wspomniał również Martin Puta. - Dlatego nie możemy zapominać o 365 niemieckich cywilach, którzy zostali rozstrzelani w Rovensku pod Troskami przez żołnierzy radzieckich i niestety także przez niektórych miejscowych. Cieszę się, że żyjemy w czasach, gdy to historyczne wydarzenie może mieć swój pomnik - dodał.
Tragiczne wydarzenia,.o których wspominał hejtman rozpoczęły się, gdy podczas sądu nad członkami Waffen SS jeden z więźniów zbiegł i zastrzelił radzieckiego partyzanta. Wzburzeni żołnierze Armii Czerwonej, a także niestety niektórzy miejscowi, zaczęli strzelać do niemieckich uchodźców, którzy uciekali do okupowanych stref Niemiec. Masakra pochłonęła 365 ofiar. Tylko 50 z nich to byli żołnierze Wehrmachtu, resztę, czyli 315 osób, stanowili cywile: mężczyźni, kobiety i dzieci.
Przez długie lata to bolesne wydarzenie było przemilczane, a upamiętniał je jedynie ogólny pomnik "Ofiarom drugiej wojny światowej", gdyż był to temat, o którym miejscowi niechętnie mówili. Dopiero po dziesięcioleciach rozpoczęto proces przypominania o tej tragedii. Ważnym krokiem było odsłonięcie 9 maja 2021 roku specjalnego pomnika - smirzcziwego krzyża (krzyża pojednania), który na swoich ugiętych barkach niesie memento: "NESU BŘEMENO VINY" (Niosę brzemię winy).
W 80. rocznicę zakończenia najstraszniejszego konfliktu w historii Europy pamiętajmy o wszystkich ofiarach – zarówno tych, którzy walczyli o wolność, jak i tych, którzy padli ofiarą przemocy już po kapitulacji hitlerowskich Niemiec. Pamięć o trudnych momentach naszej historii jest kluczem do budowania lepszej przyszłości.