Podczas rocznicy akcesji do UE powstała petycja w sprawie przystanku kolejowego w Porajowie. Okazuje się, że chęci to nie wszystko.
Temat zgłębiło Polski Radio Wrocław. - Mieszkańcy Porajowa, Sieniawki, a także Bogatyni zbierają podpisy pod wnioskiem o remont linii kolejowej i ustanowienie przystanku dla Polaków w Porajowie na trasie 346, łączącej czeski Hradek z Niemieckim Zittau - możemy usłyszeć w audycji. Petycji było już kilka, były nawet wspólne przejazdy pociągiem w tej intencji. Pisaliśmy o tym wielokrotnie.
Karol Jakubowski z PKP PLK na pytania Radia Wrocław w tej sprawie odpowiedział, że "polskie jednostki samorządowe nie wnioskowały o budowę przystanku w Porajowie i spółka obecnie nie ma planów budowy przystanku w tej miejscowości".
Jak podało Radio Wrocław zaskoczony takim stanowiskiem jest zarówno burmistrz Bogatyni, jak i Hedvika Zimmermannova, czeska koordynatorka Związku Miast Mały Trójkąt, zrzeszającego Zittau, Hradek nad Nisou i Bogatynie.
Związek zapowiada wystąpienie o pomoc do instytucji unijnych, a burmistrz Dobrołowicz powiedział Radiu Wrocław, że "były w tej sprawie rozmowy z prezesem PKP PLK, interpelacje poselskie i podpisy, ale jeśli koleje potrzebują innego wniosku, to zostanie on złożony niezwłocznie".
Z kolei Hedvika Zimmermannova dodaje w.audycji, że "chęć remontu tej trasy zgłaszały już też instytucje z Niemiec i Czech, ale bez skutku":
Więcej na temat braku przystanku pisaliśmy wielokrotnie
foto: Sołectwo Porajów
