Monitoring miejski okazał się strzałem w dziesiątkę! To już kolejny raz kiedy targowisko miejskie w Bogatyni, którego jesteśmy zarządcą stało się punktem zainteresowania przestępców - informuje MZGK.
Nowe targowisko, zdjęcie bogatynia.info.pl
- Tym razem dnia 22.08.2023r. doszło do kradzieży dwóch kamer. Na szczęście pozostałe zerejestrowały wizerunek sprawcy, co pomogło w jego ujęciu. Przypominamy, że kradzież kamer monitoringu nie przyniesie jakichkolwiek korzyści. Są one dedykowane konkretnej centrali, posiadają szereg zabezpieczeń dzięki czemu nie mogą zostać wykorzystane w innym celu. Jak widać skuteczność zastosowanego systemu potwierdza się w takich przypadkach - poinformował Miejski Zakład Gospodarki Komunalnej.
O sprawie pisaliśmy już w artykule Zarzuty dla 42-latka za kradzież kamer i przestępstwa drogowe.
Według komunikaty policji sprawcy grozi do 7,5 roku więzienia. Jest to możliwa kara za kradzież kamer monitoringu oraz niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz kierowanie pojazdem pomimo sądowego zakazu. 42-latek został zatrzymany przez policjantów z Referatu Kryminalnego bogatyńskiego komisariatu. Mężczyzna był już wcześniej karany za przestępstwa przeciwko mieniu, za które odbywał karę więzienia.
Policjanci z Referatu Kryminalnego Komisariatu Policji w Bogatyni zatrzymali 42-latka poszukiwanego przez wymiar sprawiedliwości celem odbycia 16 dni pozbawienia wolności za przestępstwa przeciwko mieniu.
Mężczyzna dodatkowo podejrzewany był o kradzież kamer monitoringu z terenu budowy w Bogatyni. Policjanci w wyniku podjętych działań odzyskali skradzione mienie, którego wartość pokrzywdzony wycenił na kwotę ponad 8 tysięcy złotych.
W wyniku analizy prowadzonych postępowań oraz na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego 42-latkowi funkcjonariusze przedstawili zarzuty nie tyko za kradzież kamer, ale również za niezatrzymanie się do kontroli drogowej i kierowanie pojazdem pomimo sądowego zakazu.
W związku z tym, że podejrzany był już wcześniej karany za przestępstwa przeciwko mieniu za które odbywał karę pozbawienia wolności teraz grozi mu do 7,5 roku więzienia.
