Właściciel buldożka przywiązanego do drzewa odnalazł się. Właściciel porzucił psa w lesie, bo "życie mu się wali i nie miał innego wyjścia". Pies trafił do bogatyńskiej fundacji.
fot. na podstawie filmu fundacja Maja
- Kochani, dzięki pomocy dobrych ludzi udało się odnaleźć właściciela buldożka (na zdjecu poniżej). Odin (tak ma na imię nasz piesek) został kupiony 6 lat temu w Polsce w pseudohodowli i od tego czasu zamieszkał w Niemczech ze swoim nowym włascicielem - opisuje Fundacja "Maja - Przystań dla zwierząt". Według relacji życie Odina nie należało do najszczęśliwszych, większość swojego życia mieszkał na zewnątrz. Zdarzało się często że był pozostawiany bez opieki zamknięty w domu podczas kilku dniowych wyjazdów własciciela.
- A na koniec wylądował w lesie, bo jak powiedział jego właściciel życie mu sie wali i nie miał innego wyĵscia. Dramat. Odin nie był nigdy zarejestrowany w Niemczech, nie był też nigdy u weterynarza. Posiada tylko szczepienia które zostały mu zrobione jak był szczeniakiem i od tego czasu nic - dodaje fundacja.
Od wczoraj fundacja jest prawnym właścicielem pieska, ponieważ jego były już właściciel podpisał zrzeczenie. - Bardzo chcielibyśmy podziękować Oli, dzięki jej zaangażowaniu udało się odnaleźć właściciela i podpisać zrzeczenie. W środę Odin pojechał do cudownego domu tymczasowego, który ma doświadczenie i zna rasę - opisuje fundacja.
Jak wspierać fundację? Na karmę dla kotów i psów https://www.ratujemyzwierzaki.pl/dlapsowikotow