Most będzie wyłączony z ruchu kolejowego przynajmniej do czerwca przyszłego roku. "Most kolejowy na Nysie w Hirschfelde to miejsce rozpaczy. Kradzieże kabli nigdy się nie kończą" - informują niemieckie media regionalne.
Graniczny most kolejowy w Hirschfelde/Bogatyni (Trzcińcu), fot. archiwum bogatynia.info.pl
"Most kolejowy na Nysie w Hirschfelde to miejsce rozpaczy. Kradzieże kabli nigdy się nie kończą. Teraz wygląda na to, że kolej skapitulowała przed przestępcami. Po ataku w czerwcu poszli inni. Oczekuje się, że pociągi nie będą ponownie przejeżdżać przez most do czerwca 2023 r. – do tego czasu będzie on zamknięty przez rok, z jednym krótkim wyjątkiem" - informuje Gazeta Saksońska. O kradzieżach pisaliśmy m.in. w artykule Po raz trzeci w ciągu tygodnia złodzieje kabli uderzyli w most kolejowy na Nysie w Hirschfelde. Sprawcy niszczą kolejową infrastrukturę i kradną dziesiątki metrów kabla. Ostatnio sfotografowano nawet auto uciekające w stronę Bogatyni.
Pojawiła się firma, która zaproponowała rozwiązanie problemu za pomocą masztu fotoradarowego. Proponowane rozwiązanie oceniane jest na szybkie i skuteczne. Jak informuje Gazeta kolej nie podjęła jeszcze decyzji czy skorzysta z propozycji.
To był sabotaż na moście nyskim w Hirschfelde! - powiedział w Radio Lausitz Starosta z Görlitz Stephan Meyer. Starosta jest o tym przekonany. Pod koniec listopada zrobił sobie zdjęcie na zamkniętym moście. Niektóre kable zostały tylko zniszczone, w tym kable, które nie miały wartości materialnej, powiedział w radio Meyer. Nie jest to zatem kradzież. Podejrzanych jeszcze nie zidentyfikowano.