Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego rozpoczął postępowanie, którego przedmiotem jest opracowanie wstępnych studiów planistyczno-prognostycznych dla projektów liniowych do PROGRAMU UZUPEŁNIANIA LOKALNEJ I REGIONALNEJ INFRASTRUKTURY KOLEJOWEJ – KOLEJ+ DO 2028 ROKU z podziałem na trzy zadania. Bogatyni wśród nich nie ma.

Były dworzec kolejowy w Bogatyni, fot. archiwum

Opracowanie wstępnego studium planistyczno – prognostycznego dotyczy jedynie odcinków Środa Śląska – Wrocław; rewitalizacji odcinka Legnica – Złotoryja – Jerzmanice-Zdrój oraz odcinka dla linii kolejowej nr 310 Kobierzyce – Piława Górna oraz odbudowie drugiego toru na odcinku linii kolejowej nr 285 Wrocław Główny – Kobierzyce. Wykonawcy mogą złożyć ofertę na jedno, dwa lub wszystkie wskazane wyżej zadania. Pierwotnie zadań w tzw. drugim etapie było 5, wśród nich również "rewitalizacja linii kolejowej Zgorzelec – Bogatynia w celu włączenia Bogatyni do sieci wojewódzkich kolejowych połączeń pasażerskich" (vide Rewitalizacja kolej do Bogatyni w drugim etapie).

– Przed pojęciem decyzji prowadzono spotkania z samorządami lokalnymi zainteresowanymi poszczególnymi projektami. Wskazanie trzech projektów wynika wprost z najwyższego zainteresowania udziałem i partycypacją w nich poszczególnych samorządów leżących przy wybranych odcinkach linii kolejowych – tłumaczy portalowi wroclife.pl Michał Nowakowski, rzecznik prasowy marszałka Dolnego Śląska. Według dalszych wyjaśnień rzecznika dla cytowanego źródła w przypadku projektu przywrócenia połączenia Zgorzelca z Bogatynią większość samorządów lokalnych nie była zainteresowana współpracą w tym zakresie.

Jak informowaliśmy w marcu br. w artykule Sen o pociągu w Bogatyni nie taki kolorowy samorządy zgorzeleckie (powiat i gmina Sulików i Zgorzelec) nie są zainteresowane w partycypowaniu w kosztach powstania linii kolejowej do Bogatyni. Mówił o tym wówczas na antenie PRW pełniący funkcję burmistrza Bogatyni Wojciech Dobrołowicz. Odbudowa linii do Bogatyni ma (miał?) kosztować około 100 milionów złotych, z czego gminy miałby dołożyć około 10 procent. Wkład własny do tego projektu to około 10 milionów złotych. 

Projekt włączenia Bogatyni do linii kolejowej został zgłoszony przez województwo dolnośląskie. Wniosek został zakwalifikowane do drugiego etapu rządowego Programu Kolej Plus. Dalszy etap polega na opracowaniu dokumentacji studyjnej. Po drugim etapie projekty będą podlegały kolejnej ocenie, której wynikiem będzie utworzenie listy rankingowej i kwalifikacja projektów do realizacji w Programie. Pozostaje kwestia pieniędzy. O sprawie pisaliśmy już wielokrotnie - m.in. w artykułach Pociąg w Bogatyni do 2028 roku?Wild: Bogatynia jest najbardziej wykluczonym miastem w Polsce oraz Pociągi wrócą do Bogatyni? Tak, "w tej kadencji".

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.