Jest sobota – trzeci czerwca. Już od rana świeci słoneczko. O godzinie 9.00 było prawie 20 st. C. Z godziny na godzinę robi się co raz cieplej. My spotkaliśmy się o godzinie 11:00 pod bogatyńskim liceum.
Na spotkanie przyszło czternaścioro dzieci ze swoimi opiekunami. 28 osobową grupą ruszyliśmy w stronę Jasnej Góry. Ponieważ w grupie były dwie trzylatki wybraliśmy najkrótszą trasę, która wiodla ulicą Krakowską, wzdłuż ogródków działkowych, a później Kościelną Drogą do Jasnej Góry nad znany nam potok Wądolno.
Zatrzymaliśmy się przed sklepem spożywczym koło szkoły górniczej, gdzie nasz kolega Fredziu obdarował dzieci lodami. Fajnie było patrzeć na szczęśliwe dzieci, które zajadały z apetytem lody.
Zrobiła się ciepła serdeczna atmosfera. W czasie naszej wędrówki dzieci jak i dorośli pomagali naszym najmłodszym pociechom. Największe powodzenie miał wózek drewniany w którym jechała Anitka, a później Michaś i Natalka.
O godzinie 12:30 byliśmy już na miejscu. Z daleka widać było płonące ognisko przygotowane przez Basię i Agnieszkę. Na stołach było ciasto, arbuz i cukierki. Nasze dzieci szybko upiekły sobie kiełbaski i z apetytem sobie je zjadły. Kiedy dzieci troszkę sobie odpoczęły rozpoczęły się konkursy i zabawy przygotowane przez Szymona naszego gimnazjalistę.
Byliśmy pod wielkim wrażeniem. Pytania przygotowane przez Szymona były naprawdę trudne, a mimo to dzieci odpowiadały bardzo poprawnie. Znają naszą okolicę jak również historię Bogatyni. Później rozpoczęły się zawody sprawnościowe. Dzieci przeciągały linę, rzucały piłeczkami do drewnianego wózka i małowały swój autoportret.
Na koniec Szymon obdarował dzieci nagrodami, które sam ufundował. Dzieci także zostały obdarowane upominkami ufundowanymi przez nasz klub BOG-TUR. Późnym popołudniem ruszyliśmy w powrotną drogę do Bogatyni.
Bardzo serdecznie dziękuję naszym sympatycznym dzieciom za gromadny udział w naszej wycieczce, a szczególne podziękowania należą się Szymonowi za super przygotowane konkursy i zabawy dla dzieci.
Dziękuję naszym sponsorom, że uszczęśliwili nasze dzieci, a pozostałym współtowarzyszom wycieczki za to, że stworzyli ciepłą i serdeczną atmosferę, która trwała przez cały rajd.
