Od pierwszych minut oba zespoły grały ostrożnie, fot. Remigiusz Naruszewicz/MKS Granica BogatyniaZawodnicy Granicy w ostatnim meczu IV ligi rundy jesiennej zaprezentowali się przed swoimi kibicami ambitnie. Nie wystarczyło to jednak aby wygrać mecz

Mecz został rozegrany w dniu 24 listopada br. na stadionie przy ulicy Białogórskiej. Od pierwszych minut oba zespoły grały ostrożnie. Spowodowane było to z pewnością stawką pojedynku. Granica jak i goście nie chcieli przegrać ostatniego meczu w sezonie jesiennym. Mecz toczył się w środku pola i co jakiś czas to jedna, to druga drużyna próbowała atakować bramkę, lecz strzały bronili bramkarze lub piłka przechodziła obok bramek.

Po zmianie stron zawodnicy Granicy za sprawą Chrzanowskiego, Pietkiewicza, Mokijewskiego oraz od 70 minuty Olczaka i Marszałka przejęli kontrolę na boisku, wypracowując sobie parę sytuacji do strzelenia bramki. W 79 minucie po strzale Piskorskiego, ewidentnej ręki obrońcy Kobierzyc nie zauważa sędzia, kontynuując mecz. W 85 minucie Mokijewski minął obrońcę i będąc w polu karnym sam na sam z bramkarzem zostaje faulowany od tyłu przez obrońcę Kobierzyc. Sędzia jednak nie przerywa gry. W 90 minucie najlepszą sytuację do strzelenia bramki, po rzucie rożnym miał Sebastian Mikulski, lecz z główki trafił prosto w bramkarza. To co nie udało się zawodnikom Granicy, to w 93 minucie po rzucie rożnym udaje się Kozłowskiemu, który głową zdobywa złotą bramkę, wyprowadzając zespół Kobierzyc w ostatnich sekundach na prowadzenie.

Mecz dla naszej młodej drużyny był trudny, ale potrafiliśmy sobie poradzić z przeciwnikiem, który w tym meczu mając czterech wysokich zawodników ograniczał się do stałych fragmentów gry. Moim zdaniem szkoda tylko, że sędzia wypaczył wynik meczu, nie dyktując w końcówce dwóch ewidentnych rzutów karnych dla naszej drużyny.

Ostatecznie MKS Granica Bogatynia po 16 rozegranych meczach zajmuje dobre ósme miejsce, tracąc do lidera GKS Kobierzyce 10 punktów. Teraz dla naszych zawodników w rozgrywkach ligowych nastąpi przerwa i zasłużony odpoczynek. Pierwszy mecz nasi zawodnicy rozegrają na początku marca 2013 roku.

MKS Granica Bogatynia wystąpiła w składzie: Jarosław Czekański, Sebastian Mikulski, Łukasz Duduć, Mariusz Omelański, Mateusz Piskorski, Jevgen Savczuk (80 minuta – Daniel Sochacki), Łukasz Pastuszko (70 minuta - Michał Marszałek), Marcin Chrzanowski, Krzysztof Tkaczyk (70 minuta - Igor Olczak), Michał Mokijewski, Radosław Pietkiewicz. Ponadto w składzie znaleźli się; Dan iel Szywała, Piotr Koryto, Sebastian Fularz, Marcin Gawlik. Trenerzy: Ireneusz Słomiak, Paweł Rychter.

Gościem sobotniego spotkania był Janusz Sybis, który przyjechał z Prezesem Kobierzyc na zaproszenie Andrzeja Lipko i Prezesa Jacka Panfila. Janusz Sybis były reprezentant Polski, który w latach 70 wystąpił osiemnaście razy w koszulce  z orłem na piersi oraz przez całą swoją karierę był zawodnikiem i za razem legendą Śląska Wrocław (591 rozegranych meczy). W 1976 roku zdobył Puchar Polski oraz w 1977 zdobył Mistrzostwo Polski. W Pucharze UEFA grał przeciwko takim zespołom jak: GAIS Göteborg, Royalem Antwerpia, Liverpool, SSC Napoli. 19 czerwca 1983 roku po raz ostatni zagrał w barwach Śląska w meczu z Bałtykiem Gdynia. Po znakomitej grze strzelił wówczas swego ostatniego gola dla Śląska. Janusz Sybis 25 listopada 2011 wydał biografię pt. "Idol" - autorstwa dwóch wrocławskich dziennikarzy - Pawła Kościółka i Łukasza Haraźnego.

Wstępnie ustaliliśmy wraz z Prezesem Jackiem Panfilem, że Janusz Sybis odwiedzi nasz klub i spotka się z młodzieżą w pierwszym kwartale 2013 roku. Już teraz zapraszamy naszą młodzież na spotkanie z jednym z najlepszych zawodników w Polsce tamtych lat oraz legendą Śląska Wrocław.

 

Nazwa

M.

Pkt.

Z.

R.

P.

Bramki

1.

 GKS Kobierzyce

16

32

10

2

4

34-26

2.

 Piast Żmigród

16

31

10

1

5

33-20

3.

 Olimpia Kowary

16

29

9

2

5

31-21

4.

 Sokół Wielka Lipa

16

29

9

2

5

27-21

5.

 Piast Zawidów

16

29

8

5

3

25-16

6.

 AKS Strzegom

16

28

8

4

4

35-20

7.

 Orkan Szczedrzykowice

16

23

7

2

7

33-34

8.

 Granica Bogatynia

16

22

5

7

4

29-22

9.

 Orla Wąsosz

16

22

6

4

6

21-24

10.

 Karkonosze Jelenia Góra

16

22

6

4

6

26-24

11.

 Pogoń Oleśnica

16

19

5

4

7

25-31

12.

 Piast Nowa Ruda

16

18

4

6

6

24-22

13.

 Łużyce Lubań

16

17

5

2

9

30-47

14.

 Miedź II Legnica

16

15

4

3

9

32-28

15.

 Nysa Zgorzelec

16

11

3

2

11

14-39

16.

 Nysa Kłodzko

16

10

2

4

10

15-39

Konsultant ds. sportu i mediów
Andrzej Lipko

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.