Zdjęcie archiwalne, fot. archiwum MKS Granica Bogatynia

Świadkami ośmiu goli byli kibice, którzy przybyli w sobotnie popołudnie na stadion przy ulicy Białogórskiej w Bogatyni. Pięć z nich padło łupem zawodników MKS Granicy Bogatynia, którzy zdecydowanie zwyciężyli z niepokonaną dotychczas Orlę Wąsosz

Mecz dla Granicy rozpoczął się bardzo dobrze, już w 3 minucie Marcin Chrzanowski popisał się pięknym strzałem z dystansu. W 8 minucie Marcin Gawlik wyrzuca piłkę z autu do Radka Pietkiewicza, ten mija trzech zawodników z drużyny przeciwnej i pięknym strzałem z 25 metrów pokonuje bramkarza Pelca. W 22 minucie kapitan naszej drużyny Marcin Chrzanowski z 7 metrów strzela prosto w bramkarza. To co nie udało się Marcinowi, 4 minuty później udaje się Grzegorzowi Sawickiemu, który po podaniu Marcina Gawlika pokonuje bramkarza, podwyższając wynik na 2 - 0 dla Granicy. Niepokonani dotychczas goście jednak nie odpuszczali i ambitnie przy biernej postawie obrony jeszcze przed przerwą zdołali odrobić straty. Najpierw w 34 minucie Wojciech Niedźwiecki pokonał Jarka Czekańskiego strzałem z rzutu wolnego, a tuż przed przerwą po podaniu z rzutu rożnego na listę strzelców wpisał się grający trener przyjezdnych Łukasz Stuczyk.

Druga połowa należała do Granicy. Zespół trenera Ireneusza Słomiaka i Pawła Rychtera w 60 minucie po strzale Michała Szydło ponownie wyszedł na prowadzenie. Kolejne gole dołożyli w 72 minucie Radek Pietkiewicz oraz w 73 minucie Grzegorz Sawicki. Rozmiar porażki drużyny z Wąsosza, którzy przez blisko 30 minut musieli grać w osłabieniu zmniejszył w 91 minucie rezerwowy Bartosz Jurga.

Uważam, że był to nasz najlepszy mecz w tym sezonie. W tym meczu wreszcie zaczęliśmy grać skrzydłami, a młodzi zawodnicy dostosowali się do gry doświadczonych kolegów z drużyny i na efekty nie trzeba było długo czekać. Wciąż młoda drużyna musi na treningach dużo pracować, zwłaszcza nad założeniami taktycznymi, które przed meczem wyznacza trener dla poszczególnych zawodników oraz dla całej drużyny. Potencjał w drużynie jest duży, a gramy na 50 % swoich możliwości.

GRANICA BOGATYNIA - ORLA WĄSOSZ 5:3 (2:2)

Bramki: 1:0 Radosław Pietkiewicz (8 minuta), 2:0 Grzegorz Sawicki (26minuta), 2:1 Wojciech Niedźwiecki (34 minuta), 2:2 Łukasz Stuczyk (45minuta), 3:2 Michał Szydło (60 minuta), 4:2 Radosław Pietkiewicz (72 minuta), 5:2 Grzegorz Sawicki (75 minuta), 5:3 Bartosz Jurga (90 minuta)
Czerwona kartka: Łukasz Stuczyk (Orla, 64 - za dwie żółte).
Żółte kartki: Grzegorz Deszcz, Michał Szydło oraz Łukasz Stuczyk, Lesiecki, Deperas.
Sędziowali: Krzysztof Kędzierski jako główny oraz Damian Mielczarek i Damian Sylwestrzak (Wrocław). Widzów: 200.

MKS GRANICA Bogatynia: Jarosław Czekański - Grzegorz Deszcz, Grzegorz Kazimierski, Tomasz Rachwał (55 Damian Sochacki) Marcin Suchocki, Andrzej Iwanicki (75 Grzegorz Ratajczak), Marcin Chrzanowski, Michał Szydło, Marcin Gawlik (60 Gracjan Janiak), Radosław Pietkiewicz (73 Michał Marszałek), Grzegorz Sawicki. Ponadto w składzie wystapił Dawid Więckiewicz.
--------------------------------------------------------------------------------------

Również w sobotę swoje mecze rozegrały pozostałe drużyny młodzieżowe Granicy:

Nowa młoda drużyna juniorów Ryszarda Szydło uległa Łużycom Lubań 11 - 3.

Tramkarze Jacka Panfila zwyciężyli na wyjeździe 4 - 1 Łużyce Lubań.

Bardzo dobry debiut jako trener zapisał na swoim koncie Adarian Cieślik, który w pierwszym swoim meczu w "Młodzikach" pokonał równiez na wyjeździe Łużyce Lubań 4 - 0.

Drużyny młodzieżowe wraz z trenerami w nowym sezonie czeka dużo pracy, gdyż we wszystkich zespołach nastąpiła wymiana roczników i trenerzy muszą budować składy drużyn od nowa. Taka jest piłka nożna, że ciągle coś się zmienia, a trenerzy jak i Zarząd muszą sprostać nowym wyzwaniom.

Konsultant ds. sportu i mediów
Andrzej Lipko

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.