Urząd Miasta i Gminy Bogatynia, fot. bogatynia.info.plSamorząd gminny funkcjonuje już dwudziesty drugi rok. Jednak z wiedzą na temat rady gminy i miasta bywa bardzo różnie – parę poniższych uwag służy przypomnieniu rzeczy, które winien znać zainteresowany lokalną polityką mieszkaniec

Radę szóstej kadencji tworzy 21 radnych, którzy zostali wybrani z sześciu list (w przypadku list partyjnych obecność na liście nie musi się wiązać z przynależnością do danej partii). Po 5 osób weszło z listy PSL (Wojciech Dżoga, Krzysztof Gnacy, Joanna Krauze, Krzysztof Peremicki, Katarzyna Piestrzyńska – Fudali) oraz z listy PO (Piotr Ernest, Tomasz Froński, Zbigniew Szatkowski, Wincenty Szyrwiel, Jerzy Wojciechowski). Czterech radnych jest z listy PiS (Filip Barbachowski, Andrzej Lipko, Marek Sobieski i Patryk Stefaniak), a trzech z listy SLD (Henryk Komarnicki, Marek Marczak, Artur Oliasz). Listy pozapartyjne to – Razem dla Bogatyni (Dorota Bojakowska, Tomasz Korniak, Jerzy Wiśniewski) oraz Inicjatywa Samorządowo – Obywatelska (Krystyna Dudziak – Piwowarska).

Jak można było zauważyć już w poprzednich kadencjach, radni nie zawsze czują się związani z linią polityczną danej partii – na szczeblu lokalnym podziały przebiegają w inny sposób niż na szczeblu krajowym. Każdy burmistrz dąży do stworzenia trwałej większości, wspierającej jego wizję – a jak już pisałem, to burmistrz praktycznie posiada wyłączność w najważniejszej kwestii: przedstawiania projektu budżetu oraz zmian w nim wprowadzanych (vide O inicjatywie w sprawie zmiany budżetu).

Statut Gminy i Miasta, który precyzuje różne postanowienia ustawy o samorządzie gminnym, pozwala co najmniej trzem radnym utworzyć klub (mogą być z różnych opcji). Zwykle w trakcie kadencji mamy do czynienia z dużą płynnością składów w tworzonych klubach, różnie też bywa z wypracowaniem wspólnego stanowiska. Skądinąd jest to zrozumiałe, gdyż radni kierują się także interesami swojego środowiska lokalnego lub zawodowego, co nie zawsze pozwala na spojrzenie z punktu widzenia interesu gminy jako całości.

Zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym zadaniem przewodniczącego rady (P. Stefaniak) jest wyłącznie organizowanie pracy rady oraz prowadzenie obrad. Nie istnieje nic takiego jak prezydium rady – oboje wiceprzewodniczący (D. Bojakowska, A. Lipko) mogą być jedynie wyznaczani przez przewodniczącego do wykonywania jego funkcji.

Podstawową funkcją rady gminy i miasta – oprócz podejmowania uchwał – jest kontrola poczynań organu wykonawczego. Organem kontrolnym rady jest komisja rewizyjna, która kontroluje działalność burmistrza oraz gminnych jednostek pod względem legalności, gospodarności, rzetelności i celowości. Dotyczy to w szczególności gospodarki finansowej, wykonania budżetu gminy i udzielania zamówień publicznych. Na tej komisji spoczywa największa odpowiedzialność za realizację funkcji kontrolnej rady. W jej skład wchodzą radni F. Barbachowski, T. Korniak (wiceprzewodniczący), M. Marczak, K. Peremicki, K. Piestrzyńska – Fudali, M. Sobieski oraz J. Wiśniewski (przewodniczący).  

Pozostałe komisje według stanu na styczeń 2011 to (w nawiasie odpowiednio przewodniczący i wiceprzewodniczący): komisja ds. rozwoju gospodarczego gminy, techniki, rolnictwa i ochrony środowiska (K. Peremicki, J. Wiśniewski), ds. oświaty, kultury, sportu i rekreacji (W. Dżoga, F. Barbachowski), ds. zdrowia i spraw socjalnych (A. Oliasz, K. Dudziak – Piwowarska), ds. obywatelskich i praworządności (K. Piestrzyńska – Fudali, M. Sobieski), ds. budżetu (K. Gnacy, M. Marczak), statutowa (H. Komarnicki, J. Krauze).

Warto nadmienić, iż o składzie osobowym komisji decyduje rada, która na początku kadencji kilku radnych z listy PO nie dopuściła do pracy w komisjach. Na ostatniej sesji 8 lutego powołano komisję ds. etyki, lecz zdaniem niektórych radnych, jej projekt jest nieprecyzyjny i nadmiernie rozszerza zapisy ustawy o samorządzie oraz kodeksu etyki radnego, powinien być zatem wnikliwie rozpatrzony przez nadzór wojewody.

Radni sprawują kontrolę również poprzez składanie zapytań w sprawach dotyczących bieżących problemów gminy, jak też interpelacji w sprawach zasadniczych. Jedne i drugie można składać między sesjami, jak też podczas sesji zwyczajnej w punkcie „interpelacje i zapytania”. Według wspomnianego wyżej statutu, odpowiedzi na interpelację udziela się na sesji. Na żądanie radnego oraz wtedy, gdy przedmiot interpelacji wymaga szerszego wyjaśnienia, odpowiedź udzielana jest na piśmie w terminie 30 dni. Ten ostatni zapis bywa w praktyce wykorzystywany nawet w przypadkach, kiedy odpowiedź nie nastręcza jakichś szczególnych trudności. Ale i wówczas radnym zdarza się czekać na odpowiedź znacznie dłużej niż przewiduje statut, a treść odpowiedzi nie zawsze spełnia oczekiwania radnego. To samo dotyczy niektórych zapytań, chociaż i w tym przypadku odpowiedzi na piśmie udziela się jedynie „wobec niemożności udzielenia odpowiedzi na zapytanie w trakcie sesji”.

Każdy, kto obserwuje przebieg sesji, z łatwością oceni, na które zapytania czy interpelacje można było bez trudu odpowiedzieć przy odrobinie dobrej woli lub prosząc o wyjaśnienie właściwego urzędnika.

Jerzy Wojciechowski

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.