Z narkotyki, bez prawa jazdy, ale z bronią - tak w Żytawie (Zittau) podróżował 39-letni Polak. Został zatrzymany przez niemiecką policję.
Zdjęcie przykładowe, fot. archiwum
19 grudnia 2019 r. patrol wspólnej grupy zadaniowej Oberlausitz w Żytawie przeprowadził inspekcję auta marki VW Golf na polskich numerach rejestracyjnych. Kierowcą był 39-letni Polak, który stwierdził, że zapomniał prawa jazdy z domu. Polskie służby sprawdziły i zaprzeczyły, że w ogóle je miał. Ponieważ mężczyzna podczas kontroli robił wrażenie zdezorientowanego, funkcjonariusze przeprowadzili test na obecność narkotyków. Okazał się pozytywny dla amfetaminy. Dodatkowo w tylnej kieszeni spodni u kontrolowanego znajdowała się torebka strunowa z krystaliczną substancją. Znalezisko zostało skonfiskowane na miejscu przez policjantów. Podczas bliższego przyjrzenia się pojazdowi urzędnicy natknęli się w bagażniku na rodzaj pałki, której posiadanie jest zabronione w Niemczech, została również skonfiskowana. Wynik końcowy jednej kontroli: trzy zarzuty karne.
