Przedstawiciele Frýdlantu odwiedzili polskie miasto Żary w poszukiwaniu wzajemnej współpracy.
W środę 11 października 2023 r. sześcioosobowa delegacja miasta Frýdlant wyjechała do polskiego miasta Żary. Tą wizytą Frýdlant skinął głową na ofertę polskich Żar dotyczącą wzajemnej współpracy obu miast. Łączy je wspólna historia związana z rodziną Bibersteinów, którzy pozostawili po sobie zamek i pałac w obu miastach. Na herbach obu miast widnieją także poroża rodziny Bibersteinów. Frýdlant reprezentowali w Żarach burmistrz Dan Ramzer, zastępca burmistrza Jiří Stodůlka, sekretarz Urzędu Miejskiego Veronika Bubeníčková oraz kierownik wydziału kultury i turystyki Iva Beranová. W ratuszu przyjęli ich burmistrz Żar Danuta Madej oraz inni przedstawiciele miasta i przedstawiciele lokalnych placówek kulturalnych.
„Polskie Żary wyszły z inicjatywą zjednoczenia miast, które łączy kawałek historii, rodzina Bibersteinów. Chcą zjednoczyć wszystkie miasta, które w herbie mają poroże Bibersteina. Dlatego delegacja z Żar przyjechała do nas do Frýdlantu w maju i zaproponowała nam wzajemną współpracę. Przedstawicielstwo Frýdlantu przyjęło tę ofertę, więc teraz udaliśmy się do tego polskiego miasta na spotkanie i wycieczkę” – wyjaśnia zastępca burmistrza Frýdlantu Jiří Stodůlka, który w maju przyjął delegację z polskiego miasta.
W ciągu kilku godzin frydlancka delegacja odwiedziła w środę historyczne centrum miasta, muzeum ubiorów i porcelany, szereg boisk sportowych, strefę przemysłową, a także parking i salę wystawową w Żarach. Oraz zamek, który niedawno polskie miasto nabyło w drodze bezpłatnego przekazania i obecnie przygotowuje się do jego odbudowy. „Rozmawialiśmy o możliwości wzajemnej współpracy Żar i Frýdlantu, która byłaby realna i wykonalna. I zgodziliśmy się na współpracę na poziomie kulturalnym, na przykład przy budowie biblioteki we Frydlancie, dla której mamy już gotowy projekt. Na pewno także wspieranie turystyki, chociażby poprzez tworzenie dwujęzycznych materiałów promocyjnych obu miast. Aby mieszkańcy Żar przyjechali zobaczyć Frydlant, a ci z Frýdlantu z kolei do wielkiego, 38-tysięcznego miasta. Rozważane są także wspólne wystawy wymiany, zaproponowano np. temat wieczorynek, bo kto w naszym kraju nie zna bajki Bolek i Lolek, a w Polsce Krecika – podkreśla burmistrz Frýdlantu Dan Ramzer.
Obydwa miasta ustalą teraz formalne ramy współpracy i będą szukać możliwości uzyskania tytułów dotacji na poszczególne części wspólnych projektów. „Pierwszymi konkretnymi krokami współpracy będzie najprawdopodobniej spotkanie samorządów i wystawa. Konkretne projekty i wnioski o dotacje chcemy jednak pozostawić do czasu wyborów, które czekają samorząd Żar w maju przyszłego roku. Jeśli obecny samorząd potwierdzi swój mandat, będziemy mogli przystąpić do przygotowywania konkretnych, większych projektów. Jeśli nie, będziemy ciekawi, czy zainteresują się tym także nowe władze miasta. Tak czy inaczej zaprosiłem przedstawicieli Żar na przyszłoroczną imprezę Frýdlant se bavi – dodaje burmistrz Frýdlantu.
„Współpraca między obydwoma miastami może przynieść obopólne korzyści. Żary wchodzą w skład Euroregionu Nysa, co umożliwia finansowanie projektów m.in. z tytułów dotacyjnych pogranicza czesko-polsko-saksońskiego. Wierzę, że partnerstwo przyniesie także korzyści na przykład w transferze doświadczeń w dziedzinie kultury i turystyki” – podsumowuje zastępca burmistrza Frýdlantu.
Źródło, foto: Miasto Frydlant