Zarząd Regionu Dolnośląskiego NSZZ Solidarność '80 zwrócił się z oficjalnym pismem o niezwłoczne wyznaczenie spotkania w trybie pilnym w sprawie dotyczącej pracowników BOPSiWR w Bogatyni, którzy zgłaszają niepokojące zachowania "o charakterze mogącym wskazywać na występowanie mobbingu oraz dyskryminacji ze względu na przynależność do związku zawodowego".
fot. archiwum
List adresowany jest do burmistrza, ale został wysłany również do wiadomości premiera RP, wojewody PIP i mediów. - (...) Brak reakcji z Pana strony na działania osób kierujących BOPSiWR oraz pracujących tam osób, które czynnie wpływają na spotęgowanie fatalnej atmosfery w zakładzie pracy, jest dla mieszkańców Bogatyni (w związku z tym, że informacje o sytuacji Ośrodka rozeszły się błyskawicznie) potwierdzeniem zarzutów bierności władz gminy i tolerowania kumoterstwa. W tej sytuacji wzywamy Pana pisemnie do podjęcia ostatecznego dialogu ugodowego, który może przyczynić się do rozwiązania napięć społecznych w ww. Ośrodku. W przeciwnym razie będziemy zmuszeni do wykorzystania formalnych narzędzi w celu ochrony interesów pracowników pokrzywdzonych opisanymi sytuacjami, a także klientów Ośrodka, którzy niejednokrotnie ponosili skutki niekompetencji zatrudnionych w Ośrodku pracowników oraz braku prawidłowej organizacji pracy, który to brak pogłębia się z miesiąca na miesiąc - możemy przeczytać w liście podpisanym przez Jana Krasińskiego, przewodniczącego dolnośląskiego regionu związków. - Informujemy, że Zarząd Regionu jest w posiadaniu wielu dokumentów, pism oraz orzeczeń Państwowej Inspekcji Pracy we Wrocławiu , dotyczących pracowników funkcyjnych i zwykłych członków związku, m.in. w zakresie stosowania mobbingu i dyskryminacji za przynależność do NSZZ Solidarność '80 - dodaje.
Dalej w liście wymienione są z imienia i nazwiska osoby, których może dotyczyć sytuacja. - (...) Nadmieniamy że ten stan rzeczy trwa nieprzerwalnie od co najmniej roku, czyli nękanie i zastraszanie pracowników - naszych związkowców co jest niedopuszczalne i jest naruszeniem praw pracowniczych , jak również dóbr osobistych tych osób - możemy przeczytać w upublicznionym liście. - (...) Uważamy i oczekujemy od Pana Burmistrza jako osoby nadzorującej pracodawców komunalnych podjęcia działań w celu zaniechania stosowania mobbingu i dyskryminacji związkowców NSZZ Solidarność '80 oraz przeprowadzenia gruntownej kontroli prawidłowości funkcjonowania BOPSiWR w Bogatyni. Oczekujemy także odpowiedzi i ustosunkowania się do określonych w niniejszym piśmie zdarzeń oraz propozycji dalszych działań - kończą związkowcy.