14 listopada sekcja BOG-TUR odbyła wycieczkę do Wałbrzycha, do muzeum górnictwa pod nazwą „Stara Kopalnia”. Na wycieczkę wybrało się 38 osób. Poranek był bardzo słoneczny ale dość chłodny, do Wałbrzycha dotarliśmy na godzinę 10:00 gdzie czekał na nas Przewodnik, z którym zwiedziliśmy teren byłej kopalni.
Pierwsza informacja na temat wydobycia węgla na terenie Wałbrzycha pochodzi z 1561 roku. Górnictwo rozwijało się tu przez pięćset lat, czasy jego największego rozwoju przypadają na wiek XIX i XX. Po dokonaniu likwidacji kopalń, pod koniec XX wieku pozostały w tym regionie czynne urządzenia górnicze, które można było zwiedzać. Powstało w ten sposób w 2000 roku Muzeum Przemysłu i Techniki, które zostało przekształcone w roku 2008 w Park Wielokulturowy Stara Kopalnia, a w 2014 w Centrum Nauki i Sztuki Stara Kopalnia. Jednymi z ciekawszych elementów tego obiektu są wieże wyciągowe szybu Julia z 1893 i szybu Sobótka z 1902 oraz łańcuszkowa łaźnia górnicza z 1915 r., a także budynek kotłowni z 1882 r. Na terenie muzeum weszliśmy na wieżę widokową skąd podziwialiśmy rozległy teren Starej Kopalni, 11 budynków zrewitalizowanych, w których oglądaliśmy markownię, stroje galowe a także sprzęt ochrony osobistej. W budynku maszyny wyciągowej podziwialiśmy urządzenia elektryczne z 1911 roku, w których nie brakuje ani śrubki. Na placu znajdują się między innymi lokomotywy i wozy do transportu kopalnianego. Zeszliśmy następnie do sztolni gdzie widoczna była tak zwana ściana tzn. przodek, gdzie górnicy wiercili otwory, w które wkładali ładunki wybuchowe i za pomocą zapalników odpalali je. Na skutek wybuchu ściana pękała, krusząc pokłady węgla, które były urabiane i odprowadzane za pomocą przenośników typu SKAD.
Z Wałbrzycha udaliśmy się do Boguszowa Gorce, gdzie znajduje się najwyżej położony rynek w Polsce 591 m n.p.m., a także góra Chełmiec 851 m n.p.m. leżąca w paśmie Gór Wałbrzyskich, którą zdobywamy do Korony Gór Polskich. Cały czas mieliśmy piękną pogodę i humory nam dopisywały, po drodze dołączyła do nas grupa z Boguszowa i dalej razem dreptaliśmy na szczyt oddalony od miasta około 6 km. Nad wierzchołkiem góry, zaczęły pojawiać się czarne chmury i im wyżej wchodziliśmy tym szybciej zmieniała się pogoda. Najpierw pojawił się deszcz a później śnieg, który pobielił cały szczyt a nam i tak dopisywały humory. Odpaliliśmy ognisko na którym upiekliśmy kiełbaski a potem obejrzeliśmy wieże widokową (niestety tylko z zewnątrz bo była zamknięta) z 1888 roku, która jest najwyżej położonym punktem wznoszącym się ponad Górami Wałbrzyskimi i ma wysokość 869 m n. p. m. Na Chełmcu znajduje się też stalowy Krzyż Milenijny do którego prowadzi z Boguszowa Droga Krzyżowa Trudu Górniczego i my tym szlakiem szliśmy. Zaczęło się ściemniać więc zeszliśmy z góry i zielonym szlakiem dotarliśmy do naszego autobusu, którym wróciliśmy do Bogatyni.
Relację spisał R. Krukowski a zdjęcia zrobił J. Baranowski i R. Zambrowski
